Powrót Peugeota w 2007 roku na pięć sezonów do wyścigów długodystansowych zaowocował dziesiątkami wygranych wyścigów, mistrzowskimi tytułami Le Mans Series i Intercontinental Le Mans Cup oraz jedną wygraną w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Udziałem wszystkich sukcesów były starty dwóch maszyn napędzanych wysokoprężnymi silnikami serii HDi: 908 HDi FAP i od 2011 roku nowego 908. Na bazie obu oddział Peugeot Sport zbudował również prototypowe hybrydy: 908 HY oraz 908 HYbrid4. Ten drugi model pojawił się przed szeroką publicznością w marcu 2011 roku na salonie samochodowym w Genewie, niecały miesiąc po premierze wyścigowego 908.
Pierwszy 908 HY, który pokazał się w 2008 roku w Silverstone, pozostał jedynie eksperymentem i nie brał udziału w wyścigach. Pojazd korzystał z 700-konnego V12 i jednostki elektrycznej o mocy przeszło 80 koni mechanicznych. HYbrid4 idzie w jego ślady, ale w myśl nowych przepisów polega na znacznie mniejszej jednostce benzynowej i odznacza się kilkoma istotnymi zmianami w aerodynamice, które sprowadzają się przede wszystkim do zmniejszenia siły dociskowej i zwiększenia prędkości maksymalnej.
Największe zmiany w zbudowanym z włókien węglowych nadwoziu to wielka, pionowa płetwa z styłu, służąca zwiększeniu stabilności i zapobieganiu oderwaniu się samochodu od podłoża w wyniku wpadnięcia w niekontrolowany poślizg oraz pojedynczy wlot powietrza nad kabiną plus mniejsze "czerpaki" przed tylnymi nadkolami. Nieco inaczej poprowadzono także linie profilu i lotek, decydujących o dociążeniu przedniej i tylnej osi, na których znalazły się opony o takim samym rozmiarze. Nowe, karbonowe podwozie, na którym osadzono znacznie mniejszy silnik, zostało nieznacznie skrócone. Hybrydę od spalinowego 908 odróżniało z zewnątrz właściwie tylko malowanie.
Pod nadwoziem nie wprowadzającym większych rewolucji znalazł się zupełnie nowy silnik, spełniający nowe regulacje, wprowadzone przez ACO. W dalszym ciągu jest nim wysokoprężna jednostka z dwoma filtrami cząstek stałych FAP (Filtre a Particules) i bezpośrednim wtryskiem common-rail od Boscha, która do swojego poprzednika straciła około 150 koni mechanicznych. Widlastą dwunastkę o kącie rozwarcia 100 stopni i pojemności 5,5 litrów wymieniono na prostokątne V8 o pojemności 3,7 litrów. Moc silnika dzięki podwójnemu doładowaniu sięgnęła około 550 koni mechanicznych przy minimalnej masie własnej samochodu sięgającej okrągłych 900 kilogramów.
Z silnikiem spalinowym połączono sterowaną hydraulicznie, sekwencyjną skrzynię biegów, wielodyskowe sprzęgło z elementami z włókien węglowych i mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu. Niezależne zawieszenie oparto na podwójnych wahaczach i drążkach skrętnych w funkcji sprężyn. W każdym z czterech rogów znalazły się wentylowane, karbonowe tarcze hamulcowe z możliwością regulacji siły hamowania przez kierowcę.
908 HYbrid4 wyposażony jest dodatkowo w układ odzyskiwania energii kinetycznej w czasie hamowania, która wykorzystywana jest później przy akceleracji. Według regulaminu serii można zgromadzić maksymalnie 500 kJ, które lądują w litowo-jonowych bateriach, zasilających silnik elektryczny o mocy 80 koni mechanicznych. Kilkusekundowy zastrzyk mocy ląduje automatycznie na tylnych kołach. Możliwości ręcznej aktywacji systemu, tak zwanego "push to pass", nie przewidziano. Elektryczny silnik poza wyprzedzaniem daje przewagę również w boxach, gdzie dzięki niemu nie ma konieczności odpalania silnika spalinowego. W ten sposób można oszczędzić cenne paliwo i wydłużyć czas między postojami na tankowanie.
Otrzęsiny hybrydowego 908 miały mieć miejsce już podczas testów przed Le Mans, ale okazało się, iż model nie jest jeszcze na to w pełni gotowy. Smak asfaltu poczuł na dobre dopiero we wrześniu na zamkniętej sesji koncernu PSA, a na pierwsze, publiczne testy torowe w pełnym wymiarze wyjechał w październiku. Na portugalskiej pętli Estoril pojazd przejechał ponad 300 kilometrów, które służyły przede wszystkim sprawdzeniu czy wszystkie systemy działają, jak powinny. Na późniejsze terminy przewidziano pojawienie się auta na testach na innych torach oraz strojenie hybrydy z myślą o ewentualnych startach. W połowie grudnia pojazd pokazał się przy okazji ostatniej eliminacji Intercontinental Le Mans Cup, 6-godzinnego wyścigu Zhuhai w Chinach.
Peugeot 908 HYbrid4 nie miał niestety okazji zaprezentowania swoich możliwości. W styczniu 2012 roku koncern oświadczył, iż nie wystartuje w Le Mans, zamyka całkowicie program wyścigów długodystansowych, oszczędzone w ten sposób pieniądze przeznaczy na wprowadzenie na rynek zupełnie nowych modeli drogowych, a ekipie pracującej nad prototypami klasy LMP1 zaproponuje nowe stanowiska pracy.
Tekst: Przemysław Rosołowski
Ostatnia aktualizacja: 28.01.2012