Premiery flagowych okrętów Lamborghini z zamkniętym i otwartym nadwoziem dzieliły zwykle lata, o ile ten drugi wariant pojawiał się w ogóle. W przypadku Miury zakończyło się na jednym prototypie w 1968 roku. Countach, który debiutował w 1974 roku doczekał się jedynie Spyderów "wycinanych" poza fabryką. Diablo, które weszło na rynek w sezonie 1990 dwa lata później pojawiło się jako koncepcyjny Speedster, a dopiero w 1995 roku do produkcji weszło Diablo VT Roadster. Również Murcielago, które zastąpiło Diablo w roku 2001, nie miało z górki. Otwarty koncept Barchetta pokazano w styczniu 2003 roku, a seryjny Roadster pojawił się na wiosnę roku 2004.
W przypadku Aventadora, który zadebiutował pod koniec lutego 2011 roku, uwinięto się w jakieś dziewiętnaście miesięcy, w ciągu których znaleziono także czas na udoskonalenie coupe. Tym razem obyło się bez prototypów i konceptów. Aventador LP700-4 Roadster jako pojazd gotowy do sprzedaży i czekający na pierwsze zamówienia zadebiutował w listopadzie 2012 roku, miesiąc po pojawieniu się Aventadora z nowościami w postaci systemu Start & Stop, układu odłączania połowy cylindrów i nowymi opcjami wykończenia nadwozia.
Największą bolączką otwartego Murcielago, ujmującą mu prestiżu i godności, był miękki dach, po którego założeniu Lamborghini nalegało na nie przekraczanie prędkości 160 km/h. W Aventadorze czeka na nas dwuczęściowy, twardy dach z włókien węglowych, ukształtowanych w procesach Resin Transfer Molding i Forged Composite (ten drugi miał swoją premierę przy okazji konceptu Sesto Elemento). Dach waży niecałe 12 kilogramów, jest łatwy w instalacji - producent mówi o operacji zakładania trwającej niecałą minutę - i może być przechowywany w bagażniku z przodu.
Druga nowość, jeśli chodzi o wygląd auta, to pokrywa komory silnika z kaskadowymi, sześciobocznymi szybkami, rozdzielonymi szerokim "kręgosłupem", odprowadzająca ciepło i chroniąca przed deszczem. Nieznacznie zmieniono też bieg krawędzi bocznych szyb, a z przodu i z tyłu przedziału pasażerskiego pojawiły się dodatkowe osłony chroniące przed zawirowaniami powietrza (ramkę mocowaną do przedniej szyby można całkowicie zdemontować i schować razem z dachem). Roadster stanął na nowych felgach Dione ze stopów lekkich, dzięki którym nieresorowana masa spadła o 10 kilogramów. Standardowo polecane jest ogumienie Pirelli. Masa samochodu na sucho zatrzymała się na 1625 kilogramach, co oznacza 50 kilogramów więcej, niż w coupe. Jej pozostał bez zmian: 43 procent na przednią oś i 57 na tylną. Nie zmieniła się także wysokość auta, która jest co do milimetra identyczna z coupe.
Pierwszy, pokazowy egzemplarz Roadstera pokryto prawie w całości lakierem Azzuro Thetis, nawiązującym do koloru prototypowej Miury Roadster. Detale, jak panele wypełniające wloty i wyloty powietrza, ramę przedniej szyby i powierzchnie za bocznymi szybami pomalowano na czarno. Wnętrze auta obszyto nową, jasną skórą Sabbia Nefertem, zszywaną ręcznie w Sant'Agata Bolognese.
Samochód wyposażono w 700-konne V12 identyczne z coupe, połączone z 7-stopniową przekładnią ISR, suchym, podwójnym sprzęgłem o średnicy 235 milimetrów i mechanizmem przeniesienia napędu na wszystkie koła Haldex czwartej generacji. Energia potrzebna w systemie Start & Stop do ponownego uruchomienia silnika w 180 milisekund przechowywana jest w specjalnych kondensatorach. System odłączania cylindrów CDS (Cylinder Deactivation System) działa przy prędkościach do 135 km/h i małym obciążeniu silnika. Aventador w zamkniętym nadwoziu, pozbawiony tych wynalazków spalał średnio 17,2 litry paliwa na 100 kilometrów. Roadster zaczyna żywot od razu z apetytem o 1,2 litra mniejszym.
Cały pojazd zbudowano na karbonowym kadłubie z aluminiowymi ramami pomocniczymi z przodu i z tyłu. Panele karoserii wykonano nie tylko z włókien węglowych, ale także ze stopów aluminium i tworzyw sztucznych (SMC). Niezależne zawieszenie auta oparto na ułożonych horyzontalnie amortyzatorach i systemie push-rod. Przy każdym z kół znalazły się węglowo-ceramiczne tarcze hamulcowe, z przodu o średnicy 400 milimetrów, z tyłu 380 milimetrów.
Maszyna opisywana przez producenta jako najbardziej ekscytujące, seryjne Lamborghini w historii potrzebuje tylko trzech sekund na rozpędzenie się do stu kilometrów na godzinę. Prędkość maksymalna sięga okolic 350 km/h.
Od lata 2011 roku, w którym to Aventador LP700-4 pojawił się oficjalnie w salonach sprzedaży, do rąk klientów dotarło ponad 1300 jego egzemplarzy, a zamówienia zapewniły byt fabryce Lamborghini na kolejnych kilkanaście miesięcy. Zapisy na Roadstera u ponad 120 autoryzowanych dealerów marki na całym świecie ruszyły równolegle z jego premierą, a dla wtajemniczonych kilka tygodni wcześniej. Jego cenę, nie wliczając podatków, określono na poziomie okrągłych 300 tysięcy euro.
Tekst: Przemysław Rosołowski
Ostatnia aktualizacja: 12.11.2012