W końcówce lat osiemdziesiątych o zmotoryzowanie czterech liter prezesów największych firm czy świty rządzącej państwem niemieckim, walczyły tylko dwie marki: BMW i Mercedes-Benz. Audi, które jako marka wróciło na rynek dwadzieścia lat wcześniej, tuż przed włączeniem do wielkiej rodziny Volkswagena, mogło się tylko przyglądać z dołu. Aż do czasu...
Na wystawie samochodowej w Paryżu w 1988 roku pokazano pierwszy we współczesnej historii Audi, osobowy samochód z silnikiem V8, który dla podkreślenia wiekopomnej premiery otrzymał taką samą nazwę. W hierarchii modelowej auto stanęło na samym szczycie, ponad limuzynami serii 100 i 200, które w latach osiemdziesiątych musiały zadowolić się czterema lub pięcioma cylindrami, ustawionymi w rzędzie.
Limuzynę V8 wyprowadzono z serii 200 i osadzono na nowej platformie typu D. Płyta podłogowa miała w stosunku do platformy C z serii 200 zwiększony o około 15 milimetrów rozstaw osi, a cała karoseria urosła o prawie osiem centymetrów. Stalowe nadwozie przeprojektowano przede wszystkim w przedniej części, z myślą o zmieszczeniu większego silnika. Zmienił się zderzak, ustawienie świateł i grill. Największą różnicą w rzucie bocznym były powiększone i poszerzone nadkola. Tył auta zdominował szeroki pas świateł. Rozwiązanie to pojawiło się wkrótce także w innych Audi, w tym 200 Quattro 20V, które od tyłu było niemal identyczne z V8.
Aluminiowe serce pojazdu mierzyło sobie prawie 3,6 litra pojemności i liczyło cztery wałki rozrządu oraz po cztery zawory na cylinder. Z silnika wyciśnięto 250 koni mechanicznych i 340 niutonometrów - lepszymi parametrami w tym czasie mogło pochwalić się tylko ekstremalne Quattro Sport. Widlasta ósemka współpracowała z ręczną skrzynią biegów o pięciu przełożeniach (później sześciu), dla której alternatywą od 1990 roku był 4-stopniowy automat ZF (po raz pierwszy w parze z systemem Quattro). Audi V8 w chwili wejścia na rynek jako jedyny samochód w swojej klasie wyróżniało się stałym napędem wszystkich czterech kół (mechanizmy różnicowe na przedniej i tylnej osi z automatyczną blokadą, między nimi sprzęgło lepkościowe, w zależności od sytuacji rozdział momentu w przedziale 20-80% na każdą oś).
Auto zabierało na pokład pięciu pasażerów oraz bagaż, który mieścił się w 610-litrowym bagażniku. Ładowność: do 600 kilogramów. Zarówno samochód, jak i silnik produkowano w fabryce w Neckarsulm, którą auto pod koniec swojej kariery mogło opuszczać na szprychowych obręczach BBS. Wnętrze wypełniała skóra lub welur, a także drewniane detale i nagłaśniał sprzęt Bose. Pojazd o masie własnej ponad 1,7 ton potrzebował tylko 7,6 sekund na rozwinięcie prędkości stu kilometrów na godzinę. Prędkość maksymalna sięgała 244 km/h.
Możliwości V8 wykorzystano nie tylko na drogach publicznych, ale również w serii Deutsche Tourenwagen Meisterschaft, którą Audi Sport opuściło na kilkanaście lat w połowie 1992 roku. Zanim do tego doszło w 462-konnej maszynie udało się sięgnąć po dwa tytuły mistrzowskie kierowców (Hans-Joachim Stuck w 1990 roku i Frank Biela w 1991 roku). Obok cywilnej limuzyny zbudowało także jedną sztukę kombi, przeznaczoną dla żony Ferdinanda Piecha, szefa firmy w latach 1988-1993.
W roku 1991 firma odświeżyła swoją całą gamę modelową. Flagowe V8 pojawiło się w wersji z rozstawem osi zwiększonym o 31,6 centymetrów, nowym silnikiem powiększonym do prawie 4,2 litrów, a także w wydaniu V8 Exklusiv z bogatym wyposażeniem i na nowych felgach. Nowy silnik dawał 280 koni mechanicznych i pozwalał na rozwinięcie 100 km/h w czasie siedmiu sekund. Samochód produkowano do lata 1994 roku. Wersja V8 L była składana w prawie wszystkich przypadkach w zakładach Steyr-Daimler-Puch w austriackim Graz. V8 sprzedało się w ilości 21565 egzemplarzy, z czego 245 było wydaniem przedłużonym. Model został zastąpiony przez pierwszą generację A8, odznaczającego się aluminiową karoserią.
Tekst: Przemysław Rosołowski
Ostatnia aktualizacja: 09.02.2014