Maybach z reprezentacyjnym modelem Zeppelin DS8 należał w końcówce lat trzydziestych do światowej czołówki producentów super luksusowych limuzyn, choć początki firmy w ogóle nie wskazywały, że podąży ona tą drogą. Wilhelm Maybach, po latach spędzonych u Daimlera, założył własną fabrykę już w 1909 roku w Bissingen pod Stuttgartem. Trzy lata później przeniesiono się do Friedrichshafen. Przedsiębiorstwo powołano wspólnymi siłami z hrabią Zeppelinem, dla którego sterowców silniki projektował Karl Maybach, syn Wilhelma. W tym samym mieście działały również zakłady ZF, znane ze skrzyń biegów, z którymi później nawiązano bliską współpracę.
Tuż po pierwszej wojnie światowej Maybach rozpoczął produkcję silników dla samochodów, ale jedynym chętnym na ich kupno był holenderski Spyker. W obliczu braku zainteresowania firma rozpoczęła budowę własnych, luksusowych modeli o dużym litrażu. Już w jednym z pierwszych samochodów umieszczono 7-litrowe, 6-cylindrowe serce o mocy 120 koni mechanicznych. Pod koniec lat dwudziestych zakład dysponował 7-litrowym motorem V12, który w 1930 roku, prawie rok po śmierci Wilhelma Maybacha, pojawił się w pierwszych limuzynach z rodziny Zeppelin Double Six 7. Zaraz po nich nadeszła seria DS8, znana też pod oznaczeniem SW 42.
Tym razem pod maską z przodu umieszczono widlastą, dwunastocylindrową jednostkę o pojemności prawie ośmiu litrów, która produkowała okrągłe 200 koni mechanicznych przy 3,2 tysiącach obrotów na minutę. V12 charakteryzowała się aluminiowym blokiem, dwoma zaworami na cylinder, jednym wałkiem rozrządu i dwoma, dwugardzielowymi gaźnikami Solexa. Silnik słynął z imponującej elastyczności, co wykorzystano przy projektowaniu kolejnej skrzyni biegów, przygotowanej wspólnie z ZF. Czterostopniowy mechanizm z synchronizacją na wszystkich biegach i preselekcją pozwalał na zmianę przełożenia mniejszą dźwignią przy odjęciu pedału gazu i dawał osiem biegów do przodu... oraz cztery do tyłu. O powszechnym w tym czasie, podwójnym wysprzęgleniu można było w końcu zapomnieć. Od roku 1938 dostępna była również nowa, ręczna skrzynia biegów o siedmiu przełożeniach.
W przeciwieństwie do konkurencji, która coraz częściej eksperymentowała z odchudzonymi podwoziami i niezależnie zawieszonymi kołami, Maybach korzystał z ciężkiego podwozia z tłoczonej stali ze sztywnymi osiami z przodu i z tyłu. W samochodzie zastosowano między innymi system wspomagania hamowania, zależny od prędkości (przy każdym z kół umieszczono hamulce bębnowe). Firma nie budowała karoserii. To zadanie powierzano zewnętrznym specjalistom, wśród których prym wiódł zakład Spohn z Ravensburga. Pod jego dachem ubrano większość z Zeppelinów, których liczebność w zależności od źródeł szacuje się na 200-300 egzemplarzy. Oprócz standardowych kabrioletów i limuzyn powstało także kilka unikatowych sztuk, w ramach których zgłębiano tajniki aerodynamicznych kształtów.
Drogowy okręt z "12" i podwójnym M na korku wlewu chłodnicy - od liczby cylindrów silnika oraz nazwy producenta, Maybach Motorenbau - w zależności od wersji nadwoziowej i przełożeń skrzyni biegów mógł rozpędzić się maksymalnie do 185 kilometrów na godzinę. Rozstaw osi maszyny przekraczał 3,7 metra, długość sięgała 5,5 metrów, a masa własna w skrajnych przypadkach wynosiła ponad 3,5 tony (samo podwozie ważyło 1900 kilogramów). Bogate wyposażenie samochodu, kompletowane w zależności od życzeń nabywcy, obejmowało między innymi jedno lub dwa koła zapasowe, niewielki kompresor do pompowania ogumienia, panoramiczny dach i dopasowane do bagażnika walizki.
Podwozia serii Zeppelin wykorzystywano również do instalacji starszych, 7-litrowych silników o sześciu cylindrach oraz zupełnie nowych jednostek o pojemności 5,2 litrów i mocy 130 koni, tworząc w ten sposób modele W6 oraz DSH. Firma oferowała DS8 aż do roku 1939, konkurując u siebie głównie z Mercedes-Benzem 770, z którym tworzyła parę najbardziej luksusowych, niemieckich samochodów z lat trzydziestych. Działalność zakończono ostatecznie w 1941 roku po zbudowaniu w ciągu dwudziesty lat około dwóch tysięcy samochodów.
Po drugiej wojnie światowej zakłady Maybacha zostały wchłonięte przez Daimler-Benza, a markę jako producenta luksusowych limuzyn wskrzeszono dopiero w 1997 roku. Dwanaście lat później wprowadzono na rynek limitowaną do 100 sztuk limuzynę Zeppelin, nawiązującą do modelu z lat trzydziestych. W muzeum Mercedes-Benza w Stuttgarcie znajduje się 4-drzwiowy, 6-7-osobowy kabriolet z karoserią Spohn na podwoziu numer 1387 z 1932 roku, który postawiono obok XXI-wiecznego Zeppelina w czasie jego światowej premiery.
Tekst: Przemysław Rosołowski
Ostatnia aktualizacja: 20.03.2014