Co może powstać z połączenia piękna elektrycznego konceptu DeZir, którym Renault zachwycało jesienią 2010 roku podczas salonu samochodowego w Paryżu z technologią i osiągami porównywalnymi z bolidami 3,5-litrowej formuły tej samej marki? Według Patrice'a Ratti'ego, szefa oddziału Renault Sport Technologies, odpowiedź jest bardzo prosta: coupe RS 01, wyścigowe GT nowej ery. W związku z modelem w kalendarzu sportów motorowych na rok 2015 umieszczono zupełnie nowy puchar Renault Sport Trophy, wchodzący w skład całej serii różnych mistrzostw pod szyldem World Series by Renault, organizowanych od 2005 roku.
"Jedynka" od Renault Sport nawiązuje nazwą do pierwszego bolidu Formuły 1 francuskiej firmy, który zadebiutował w 1977 roku i był udoskonalany przez prawie trzy lata. Na samej nazwie podobieństwa się kończą, pomijając umiejscowienie silnika i jego moc. Karoserię dla RS 01 zaprojektował zespół pod dowodzeniem Laurensa van den Ackeara, holenderskiego stylisty, który wcześniej pracował między innymi dla Bugatti, Audi, Forda i Mazdy. Przygotowania rozpoczęto w listopadzie 2013 roku od ogłoszenia wewnętrznego konkursu, w którym wzięło udział szesnastu projektantów. Zwycięzcą okazał się Akio Shimizu, młody designer, pochodzący z Japonii i pracujący w placówce w Guyancourt. Ostateczne linie nadano modelowi w kwietniu kolejnego roku, a karoserię wykonano w całości z materiałów kompozytowych.
W kształtach samochodu bez trudu odnajdziemy odniesienia do wcześniejszych konceptów Renaulta, jak wspomniany już DeZir, a także Alpine A110-50, łącznie z wielkim logotypem marki osadzonym na przedzie, któremu towarzyszą światła w technologii LED. Opływem powietrza wokół i przez auto steruje wydatne ospoilerowanie i lotki, kierujące strugi powietrza na chłodnice, hamulce, pod całkowicie płaskie podwozie, z dala od kół, aby zminimalizować zawirowania w ich rejonie i na tylny, regulowany spoiler oraz dyfuzor, które dociskają tylną oś bez poświęcenia prędkości maksymalnej. Coupe stoi na nowych, mocowanych centralnie 18-calowych felgach, dla których ogumienie przygotowano we współpracy z firmą Michelin.
Zaprojektowanie i budowę kadłuba z włókien węglowych wraz ze stalową klatką bezpieczeństwa i 150-litrowym, elastycznym zbiornikiem paliwa powierzono włoskiej Dallarze, która w samochodach wyścigowych wszelkiego typu specjalizuje się od początku lat siedemdziesiątych. Włosi budują dla Francuzów także bolidy 3,5-litrowej Formuły Renault. Podwozie RS 01 naszpikowano zdobyczami technologicznymi Renault Sport Technologies oraz wynalazkami ściągniętymi z zewnątrz. Należą do nich: elektronika sterująca pracą układu napędowego wraz z kontrolą trakcji od firmy Pectel, systemy telemetryczne Coswortha, ABS od Boscha, tarcze hamulcowe ze spieków węglowo-ceramicznych o średnicy 380 milimetrów od PFC Brakes z 6-tłoczkowymi zaciskami oraz regulowane amortyzatory szwedzkiego Öhlins (dla auta opracowano niezależne zawieszenie typu pushrod z podwójnymi wahaczami).
Umieszczone centralnie, wzdłużnie serce pojazdu pochodzi z linii produkcyjnej japońskiego Nismo i wywodzi się wprost z Nissana GT-R. To podwójnie doładowana, widlasta szóstka o pojemności 3,8 litrów, która ma dostarczać przeszło 500 koni mechanicznych i co najmniej 600 niutonometrów. Napęd na tylną oś będzie przekazywać 7-stopniowa, sterowana łopatkami przy kierownicy, sekwencyjna skrzynia biegów Sadev, sprzęgło od ZF Race Engineering z funkcją zapobiegającą zduszeniu silnika i mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu. Jednostka napędowa jest częściowym elementem struktury nośnej. Pod względem osiągów samochód miałby stać między maszynami klas GT3 i DTM.
Bezpieczeństwo kierowcy w przekraczającym trzysta kilometrów na godzinę RS 01 zapewniają strefy kontrolowanego zgniotu z przodu i z tyłu oraz składana kolumna kierownicy, kubełkowe fotele Sabelt z sześciopunktową uprzężą, zgodne z systemem HANS (Head and Neck Support). Innymi, oprócz wspomnianych już wcześniej, pomocami dla kierowcy ważącego niecałe 1100 kilogramów pocisku będzie hydrauliczne wspomaganie kierownicy i... tyle.
Konstrukcja podwozia RS 01 spełnia wytyczne FIA dotyczące wyścigowych prototypów klasy LMP1, a seria Renault Sport Trophy będzie rozgrywana w klasach Pro i Am - profesjonaliści i początkujący - znanych z grup GTE pucharu World Endurance Championship. Na zwycięzców obu kategorii, oprócz nagród pieniężnych, czekać będą także inne wyróżnienia. Najlepszy kierowca w grupie Pro będzie miał szansę uczestniczenia w programie rozwojowym (treningi wszelkiego typu, symulatory) i wzięcia udziału w japońskiej serii Super GT. Zwycięzca w grupie Am będzie mógł poprowadzić prototyp klasy LMP2 w 24-godzinnym wyścigu Le Mans w 2016 roku.
Tekst: Przemysław Rosołowski
Ostatnia aktualizacja: 27.08.2014