Od 2002 roku szwajcarskie Wysstec GmbH oferuje supersportowe auta pod marką Leblanc. Mirabeau to drugi model, będący pełnokrwistym ścigaczem przygotowanym specjalnie z myślą o wyścigu Le Mans. Fakt, iż samochód ten posiada także homologację do poruszania się po drogach publicznych jest wiadomością co najmniej sensacyjną.
Do napędu służy tu jednostka V8 prosto od Koenigsegga. Siedemset koni mechanicznych nie ma najmniejszych problemów z masą zaledwie nieco ponad ośmiuset kilogramów. Niewątpliwie aby zasiąść za kółkiem tego stwora trzeba mieć odwagę, nie ważne czy na torze czy na zwykłej ulicy.
Szczególny nacisk na jak najmniejszą wagę spowodował iż w samochodzie tym panują praktycznie spartańskie warunki. Jeśli jednak cywilni klienci zażyczą sobie skórzanych wykończeń czy też innych elementów podnoszących standard podróżowania nie powinno być z tym najmniejszego problemu.
Tekst: Przemysław Rosołowski.
Ostatnia aktualizacja: 04.03.2007