Aktualności Prezentacje DNA Artykuły Forum Gra ACLeague Esport
Zdjęcie Ermini Seiottosei

Ermini Seiottosei

Zobacz zdjęcia (42)
  • 320 KM
  • ? Nm
  • 3.5 s
  • 270 km/h
Przybliżony czas czytania: 3 minuty i 50 sekund.

Pasquale Ermini zwykł mawiać: "Zawsze myślałem o swoich samochodach jako o lekkich jak piórko, mogących wzbić się w powietrze, na skrzydłach wiatru". Konstruktor z Florencji zaczynał od pracy nad samochodami klasy Grand Prix w latach dwudziestych. Swoje własne auta budował bezpośrednio po drugiej wojnie światowej z myślą o wyścigach i rywalizacji z takimi markami, jak Osca, Stanguellini i Cisitalia, a od święta dużo mocniejszymi Ferrari, Maserati, Alfa Romeo, Porsche czy Mercedes-Benz. Budował i wygrywał.

Do 1955 roku Ermini przygotował około 40 samochodów które wzięły udział w przeszło 600 włoskich i europejskich zawodach. Auta wygrały swoje klasy w Targa Florio, Mugello, Giro di Sicilia, Coppa d'Oro delle Dolomiti oraz Coppa della Toscana i sięgnęły w 1950 roku po mistrzostwo Włoch w wyścigach ulicznych. W roku 1962, cztery lata po przedwczesnej śmierci Ermini'ego, marka zakończyła działalność. Stan ten trwał aż do 2007 roku, kiedy to we Florencji powołano do życia Ermini Automobili Italia.

Odrodzony zakład połączył wkrótce siły z ekipą Osella, budującą swego czasu bolidy Formuły 1 i przygotował torowego spydera do wyścigów niższych szczebli. Na pogłębienie współpracy nie trzeba było długo czekać: kolejne lata spędzono na pracach nad zupełnie nowym, sportowym pojazdem z prawem do poruszania się po zwykłych drogach, budowanym według zasad wyznawanych przez założyciela marki. Maszyna o nazwie Seiottosei została pokazana światu podczas salonu samochodowego w Genewie w marcu 2014 roku, blisko trzy lata po rozpoczęciu prac.

Pierwsze, pełnokrwiste Ermini dwudziestego pierwszego wieku powstało wokół opracowanego wspólnie z Osellą kadłuba ze spawanych elektrycznie, stalowych kratownic oraz sekcji z włókien węglowych (w tym strefą zgniotu z przodu), który waży niecałe 70 kilogramów. Równie nowocześnie rozwiązano niezależne zawieszenie: to układ typu push-rod, którego elementy wzmacniano z wykorzystaniem technologii molekularnego bombardowania rodem z lotnictwa. Pojazd waży zaledwie 686 kilogramów. Stąd też wzięła się jedno nazwa. Seiottosei to włoskie sześć-osiem-sześć.

Karoserię auta zaprojektował Giulio Cappellini, znany, włoski architekt, dla którego była to pierwsza okazja do przygotowania samochodu. Lekkie nadwozie wykonane jest ręcznie z aluminium, pomijając dyfuzor i inne elementy, pracujące nad przepływami powietrza - te ukształtowano z materiałów kompozytowych, wzmacnianych włóknami węglowymi. Wszystkie emblematy wykonano ręcznie przy współpracy lokalnych jubilerów z aluminium, srebra i nakładanej na gorąco, ochronnej emalii. Ręcznie z aluminium wykonano także grill.

W całym projekcie Ermini posiłkowało się komponentami sprawdzonych dostawców: oryginalną kierownicę na zlecenie przygotowało Nardi, felgi ze stopów lekkich z oponami Toyo R888 dostarczyła firma OZ, elementy układu hamulcowego wraz z wentylowanymi tarczami przygotowało Brembo, a dwuosobowe, odkryte wnętrze wykończyła mediolańska Alcantara. Do testów zatrudniono Simone'a Faggioli'ego, włoskiego kierowcę wyścigowego pucharów górskich z kilkoma tytułami mistrzowskimi na koncie.

Najbardziej pospolitym elementem Seiottosei wydaje się umieszczony centralnie silnik. To dwulitrowa, turbodoładowana, czterocylindrowa jednostka Renaulta serii F4RT RS, u którego rozwija do 265 koni mechanicznych i 360 niutonometrów. Na potrzeby Ermini silnik znacznie zmodyfikowano, otrzymując aż 320 koni mechanicznych. W przeliczeniu na jedną tonę dostajemy aż 466 koni! Napęd na tylną oś przekazuje 6-stopniowa, sekwencyjna skrzynia biegów firmy Sadev oraz dwutarczowe sprzęgło. Prędkość maksymalną ograniczono elektronicznie do 270 km/h, a sprint od zera do stu kilometrów na godzinę utożsamiany jest z przedziałem poniżej 3,5 sekund.

Ermini Automobili Italia nie zamierza podbijać świata, ale z pewnością może wywołać lokalne wojny wśród kolekcjonerów, ponieważ właścicieli auta będzie można policzyć na palcach obu rąk. Barchetta Seiottosei, która niedługo po premierze w Genewie odwiedziła jedno z muzeów w Mediolanie, powstanie w zaledwie dziewięciu egzemplarzach.

Tekst: Przemysław Rosołowski
Ostatnia aktualizacja: 10.12.2014

Skomentuj na forumUdostępnij
Galeria (zdjęć: 42)
  • Ermini Seiottosei - Zdjęcie 1
  • Ermini Seiottosei - Zdjęcie 2
  • Ermini Seiottosei - Zdjęcie 3
  • Ermini Seiottosei - Zdjęcie 4
  • Ermini Seiottosei - Zdjęcie 5
  • Ermini Seiottosei - Zdjęcie 6
  • Ermini Seiottosei - Zdjęcie 7
  • Ermini Seiottosei - Zdjęcie 8
  • Ermini Seiottosei - Zdjęcie 9
  • Ermini Seiottosei - Zdjęcie 10
  • Ermini Seiottosei - Zdjęcie 11
  • Ermini Seiottosei - Zdjęcie 12
  • Ermini Seiottosei - Zdjęcie 13
  • Ermini Seiottosei - Zdjęcie 14
  • Ermini Seiottosei - Zdjęcie 15
  • Ermini Seiottosei - Zdjęcie 16
  • Ermini Seiottosei - Zdjęcie 17
  • Ermini Seiottosei - Zdjęcie 18
  • Ermini Seiottosei - Zdjęcie 19
  • Ermini Seiottosei - Zdjęcie 20
Zdjęcia: Ermini Automobili Dane techniczne i osiągi
Rocznik2014
Typbarchetta
UKŁAD NAPĘDOWY
Silnik spalinowyR4 turbo
  Położeniecentralne
  Pojemność1998 cm³
  Moc320 KM
  Moment obrotowybrak danych
Skrzynia biegówsekw 6
Napędtył
WYMIARY
Masa686 kg
Długość4120 mm
Szerokość1850 mm
Wysokośćbrak danych
Rozstaw osi2600 mm
Rozstaw kół przód/tył1625/1595 mm
Opony przód215/45 R 17
Opony tył245/40 R 17
OSIĄGI
0-100 km/h3.5 s
Prędkość maks.270 km/h
Inne prezentacje