Pod koniec listopada 1967 roku do zmotoryzowanej Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej weszła nowa jakość. Właśnie wtedy w Fabryce Samochodów Osobowych rozpoczęto budowę pierwszych sztuk - początkowo tylko montowanie, a później pełną produkcję - zupełnie nowego modelu, który zastępował technologicznie i stylistycznie przestarzałą FSO Warszawę, opartą na rosyjskich patentach. Tym razem zabezpieczono licencje włoskiego Fiata, a nowych samochód bazował na Fiacie 125 oraz starszej serii 1300/1500.
Nowym samochodem z FSO był trzybryłowy model 125p, z myślą o którym po ponad ćwierć wieku niebytu wskrzeszono przedwojenną markę Polski Fiat. Samochód sprzedawano na początku jako 4-drzwiowego sedana z wyborem silników o pojemności 1,3 lub 1,5 litra i napędem przenoszonym na tylne koła. Potrzeb było oczywiście znacznie więcej: wkrótce przygotowano wersję kombi, wersję dostawczą, pick-up'a, karetki pogotowia ratunkowego i auta rajdowe, a inżynierowie FSO i współpracujących ośrodków eksperymentowali z prototypami z napędem obu osi, wersjami wydłużonymi, kabrioletami i marzyli o wariantach sportowych.
Jednym z pierwszych, śmiałych prototypów wcielenia sportowego był model 125p Coupe, który pojawił się na drogach i w prasie w 1971 roku, w którym świętowano 20-lecie produkcji samochodów w zakładach FSO. Pojazd ubrano w zupełnie nową, dwudrzwiową karoserię, która wyszła spod ręki Zbigniewa Wattsona, zainspirowanego najwyraźniej włoskim wzornictwem. Coupe odznaczało się między innymi dwiema końcówkami wydechu, 13-calowymi felgami ze stopów metali lekkich, częściowo zasłoniętymi kołami tylnej osi, pojedynczą wycieraczką przedniej szyby i wielką parą szyb bocznych na wysokości tylnej kanapy i bagażnika. Dostęp do samego bagażnika możliwy był po otwarciu dużej, pionowej klapy w tylnym pasie, który obejmował tylne światła.
Całe poszycie auta zostało wykonane z tworzyw sztucznych wzmacnianych włóknami szklanymi. Dopasowano je do płyty podłogowej zwykłego 125p, otrzymując samochodów o kilka centymetrów dłuższy i aż o kilkanaście centymetrów szerszy. Coupe dostało również nowe wnętrze: nowe fotele z zagłówkami, zmniejszoną kierownicę i dużą deskę rozdzielczą przeszczepioną z włoskiego Fiata 125 Special.
Do prototypu trafił wzmocniony silnik i poszerzone ogumienie, a pod spodem z trudem chowało się między innymi tylne zawieszenie na dużych resorach piórowych. Rozstaw osi i kół pozostał właściwie bez zmian. Do napędu wykorzystano czterocylindrowy, rzędowy silnik o pojemności 1,5 litra, w którym zastosowano nowy układ dolotowy, nowy układ wydechowy i dwa gaźniki zamiast jednego. Moc jednostki napędowej, którą połączono z ręczną skrzynią o czterech biegach (dźwignię zmiany biegów przeniesiono spod kierownicy na tunel środkowy), udało się zwiększyć z 70 do około 90 koni mechanicznych przy znacznie wyższej prędkości obrotowej (6,5 tysiąca obrotów na minutę w porównaniu do 5,4 tysiąca w produkowanym seryjnie 125p). W stanie gotowym do jazdy Coupe miało ważyć 990 kilogramów, co oznaczało przybycie kilkudziesięciu kilogramów względem bazowego 125p. Prędkość maksymalna: w okolicach 170 kilometrów na godzinę.
Prototypowy model 125p Coupe, jakościowo daleki od samochodów produkowanych seryjnie i ze względu na ograniczony czas i budżet niedopracowany mechaniczne, wylądował na krótkich jazdach próbnych, podczas których oceniano przede wszystkim jego walory użytkowe, ale nigdy nie występował w roli samochodu mającego wejść do sprzedaży. Auto miało przede wszystkim zwrócić uwagę na możliwości FSO i na chwilę rozjaśnić scenę samochodową PRL'u, czego udało się dokonać wiosną podczas premiery na wystawie w Poznaniu. Jedyny ocalały egzemplarz znajduje się obecnie w niekompletnym stanie w zbiorach Narodowego Muzeum Techniki i wystawiony jest w jego oddziale w Zabytkowej Hucie Żelaza w Chlewiskach. Los drugiej sztuki, która miała otrzymać stalową karoserię, pozostaje nieznany.
Zaprojektowanie, zbudowanie i testy 125p Coupe wzbudziły w FSO i władzach państwowych jeszcze bardziej kreatywne nastroje i wkrótce w życie wcielono kolejne pomysły na sportowy samochód polskiej produkcji. Już w 1974 roku powstał jeszcze bardziej efektowny prototyp 1100 Coupe, który niestety nie zachował się do dnia dzisiejszego.
Tekst: Przemysław Rosołowski
Ostatnia aktualizacja: 16.10.2023