W sierpniu 2007 roku pojawiły się informacje, według których szwedzki Koenigsegg wpadł w poważniejsze problemy finansowe i szukał inwestorów. Ciągu dalszego tych doniesień na szczęście nie było, a sama firma potwierdziła swoją świetną kondycję w połowie listopada zapowiadając dwa, ściśle limitowane modele stworzone na życzenie klientów: CCX Edition oraz CCXR Edition.
Oba samochody z zewnątrz będą się wyróżniać przede wszystkim nagim, karbonowym nadwoziem. Kolejne zmiany to zamontowanie dużego, tylnego spoilera z możliwością regulacji (możliwe będzie również jego całkowite zdemontowanie - tylko wtedy będziemy mogli osiągnąć deklarowaną przez producenta prędkość maksymalną), powiększony wlot powietrza w masce, skrzydełka po bokach przedniego zderzaka zapewniające jeszcze większy docisk przedniej osi oraz nowe felgi o 11 ramionach zamiast 9, mocowane na pojedynczej śrubie.
Wersja Edition to także zmiany we wnętrzu, które poza naznaczeniem tabliczkami informującymi o specjalności modelu obłożono dywanami w kolorze tapicerki, wyposażono w chronograf oraz przemodelowano panel konsoli środkowej.
W wyposażeniu seryjnym znalazły się elementy, które w zwykłym CCX dostępne są na zamówienie: karbonowe koła, specjalne kroje i kolory tapicerki, kamera wsteczna, nawigacja satelitarna lub system Bluetooth, wzmacniacze audio oraz lżejszy układ wydechowy Inconell. Na standardzie znajdą się także ABS, poduszki powietrzne, częściowo przeszklony dach przechodzący w tylną szybkę, elektrycznie opuszczane szyby i elektrycznie sterowane boczne lusterka, wspomaganie kierownicy, hydraulicznie unoszone przednie zawieszenie, kontrola trakcji oraz pokrowiec na samochód. Samo zawieszenie otrzymało teraz nastawy z myślą przede wszystkim o torze: sztywniejsze sprężyny i zmieniony skok amortyzatorów. Dłuższych podróżny raczej nie przewidziano - bagażnik ma tylko 120 litrów pojemności.
Duże zmiany zaszły także w silniku. Standardowy CCX to 4,7 litrów pojemności i moc 817 koni mechanicznych (806 bhp). CCX Edition to już pięć litrów pojemności i moc aż 900 KM (888 bhp)! Szwedzi zapewniają przyspieszenie do setki w zaledwie 3 sekundy i prędkość maksymalną ponad 400 km/h. Start do 200 km/h i całkowite zatrzymanie miałoby pochłaniać tylko 14 sekund a droga hamowania ze 100 km/h kończyłaby się po 32 metrach. Na autostradzie V8 zadowolić ma się 13 litrami paliwa na 100 kilometrów a w cyklu mieszanym ma być łakome na 4 litry więcej.
CCX Edition limitowany będzie tylko do 14 egzemplarzy (w chwili prezentacji pierwszych zdjęć modelu złożono dwa zamówienia). Cena jednego to 1,33 miliona euro. Dla każdego modelu producent daje 5 lat gwarancji i taki sam okres bezpłatnego serwisowania. Pojazd miał swoją nieoficjalną premierę (pokazano tylko CCXR Edition) podczas salonu samochodowego w Genewie w 2008 roku.
Tekst: Przemysław Rosołowski.
Pierwsze opracowanie: 30.11.2007
Ostatnia aktualizacja: 01.09.2008