Najważniejszą premierą włoskiej Lancii w 1994 roku była zupełnie nowa, ekskluzywna limuzyna, zamykająca ofertę marki - Kappa. Powściągliwie stylizowany model pojawił się na salonie samochodowym w Paryżu i zastąpił w ofercie marki produkowaną od dziesięciu lat limuzynę Thema. Pod maskę Kappy trafiła seria nowych, 5-cylindrowych silników o mocy do 175 KM, 2-litrowe R4 z turbiną, produkujące 205 KM oraz 3-litrowe V6 o mocy 204 KM. Wiosną 1997 roku do oferty dołączyła wersja coupe, zaprojektowana przez Maggiorę. Historia pierwszego coupe od czasów Bety i Gammy, które zakończyły karierę w 1984 roku, mogła potoczyć się jednak zupełnie inaczej. Coupe na bazie Kappy już dwa lata wcześniej zaprojektowano w warsztatach Bertone. Model nazwano Kayak i pokazano po raz pierwszy na salonie samochodowym w Genewie w 1995 roku.
Kayak był powrotem Bertone do klasycznych kształtów po kilku latach prac nad samochodami o zerowej emisji spalin, który miał wpasować się w rosnącą na nowo niszę luksusowych coupe. Studio, z którego wyszły tak znakomite produkcje, jak choćby legendarny Stratos, widziało koncepcyjne coupe w roli nowej Aurelii B20 na rok 2000. Styliści prawie całkiem oparli się chęci eksperymentowania, pozwalając sobie tylko na niezwykłe zaprojektowanie "twarzy" auta, której całą szerokość zajmuje charakterystyczna atrapa chłodnicy, ukrywająca za pionowymi żeberkami również reflektory. Uwagę zwracają również subtelne przetłoczenia na nadkolach, nisko ścięte wnęki na koła i aluminiowe felgi z wyrzeźbionymi znakami firmowymi Lancii. Cała reszta to coupe, którego linie wpisują się w najlepsze tradycje gatunku z chwilą padnięcia na nie pierwszych promieni Słońca. Dla jednych było to wadą, dla innych zaletą, ale mało kto mógł pozostać na wizję Bertone obojętnym.
Podwozie i podzespoły Kappy z 5-cylindrowym silnikiem o pojemności 2,4 litrów i mocy 175 koni mechanicznych na czele pozostały właściwie nietknięte, a jeżdżący prototyp ukończono w maju. Kayak podzielił z limuzyną rozstaw osi sięgający 270 centymetrów (w Kappie Coupe skrócono go do 258 centymetrów), ale był od niej 10 milimetrów krótszy, 100 milimetrów niższy i 30 milimetrów szerszy. Z produkowanej seryjnie Lancii zachowano niemal nietknięte, mieszczące cztery osoby wnętrze, w którym znalazły się nowe fotele i skórzana tapicerka o waniliowym odcieniu.
Lancia Kayak, niosąca wielki potencjał, nigdy nie weszła do produkcji seryjnej, ale do dnia dzisiejszego cieszy oko, pojawiając się co jakiś czas przed większą publicznością. Auto wędrowało przez kilka lat po premierze po salonach samochodowych w Europie, a w 2002 roku było częścią kolekcji pokazanej na konkursie elegancji Villa d'Este z okazji 90-lecia studia nadwoziowego, w którym je nakreślono. Koncept spoczął ostatecznie w muzeum Bertone.
Produkowana seryjnie Kappa Coupe, którą w najmocniejszej wersji silnikowej napędzała 2-litrowa, 5-cylindrowa, 220-konna jednostka wspomagana turbiną, zakończyła karierę w 2000 roku na zaledwie 3226 egzemplarzach (inne źródła mówią o 3620 lub 3271). Kappę zastąpił model Thesis, wraz z którym duże coupe Lancii okazało się gatunkiem wymarłym. Szanse na pojawienie się kolejnego tego typu modelu w ofercie Lancii zmalały jeszcze bardziej w 2011 roku, kiedy to Fiat połączył siły z amerykańskim Chryslerem. Nową Themą, następcą Thesis, został wówczas... Chrysler 300 ze zmienionym znaczkiem na masce na włoski.
Tekst: Przemysław Rosołowski
Ostatnia aktualizacja: 15.05.2011