Stealth B7 - Anglik z polskim akcentem

Angielskie Stealth Cars, należące od maja 2009 roku do polskiej spółki AutoGroup SA, po miesiącach prac może pochwalić się zupełnie nowym modelem, który w pierwszej kolejności będzie przeznaczony wyłącznie na tory wyścigowe. Maszyna oznaczona jako B7 miała swoją premierę w ubiegłym miesiącu na zamkniętym pokazie w Warszawie.

Wyścigowa bestia ma zastąpić poprzedni model firmy, czyli B6, którym ścigają się obecnie cztery zespoły. Auto zbudowane niemal w całości z włókien węglowych będzie korzystać z 6,5-litowego V8 produkcji Chevroleta oraz 6-stopniowej skrzyni biegów marki Hewland. Przy masie ledwo przekraczającej 1000 kilogramów motor ma produkować w zależności od ustawień od 500 do 650 KM. W ambitnych planach startów znajduje się między innymi udział w 24-godzinnym maratonie Le Mans.

Producent B7 pracuje już nad cywilną wersją modelu i we współpracy z innymi firmami stara się o homologację pozwalającą na poruszanie się samochodem po zwykłych drogach. Wersja uliczna miałaby być napędzana 6,2-litrowym LS9 V8 produkującym 647 KM i 819 Nm. Auto ważyłoby jedynie 1120 kilogramów. B7 będzie budowany tylko i wyłącznie na indywidualne zamówienia "przez polską firmę".

W szeregach AutoGroup SA znajduje się także inna firma, która od kilku już lat pracuje nad własnym, polskim supersamochodem. To Veno Automotive z projektem przypominającym Lamborghini Reventona, którego premiera jest (nie)stety stale przekładana.