Audi S8 - Aleja gwiazd

Audi S8, którego pierwsza generacja zrobiła zawrotną, kinową karierę w produkcji "Ronin", wchodzi dzielnie w trzecią dekadę. Lata '90 auto pożegnało 360-konnym V8, pierwszą dekadę XXI wieku przypieczętowało 450-konnym V10, a nowy rozdział w imię zmniejszania rozmiarów otwiera kolejnym V8. Dzięki postępowi techniki poza dwoma cylindrami ma mu niczego nie brakować...

Serce nowego S8 to jednostka wspólna z nowymi generacjami S6 oraz debiutującego S7 Sportback. W odróżnieniu od mniejszych, 420/435-konnych modeli, podwójnie doładowany silnik w przypadku okrętu flagowego Audi produkuje aż 520 KM i 650 Nm. Do tego spala o 23% mniej paliwa, niż poprzednia generacja - średnio ma to być 10,2 l/100 km. Za taki stan rzeczy odpowiada m.in. system start/stop i automatyczne wyłączanie z pracy połowy cylindrów, gdy nie ma potrzeby wydzielania wielkiej mocy.

W standardzie S8 dysponuje między innymi wyciszeniem kabiny za pomocą antyfazy, adaptacyjnym, pneumatycznym zawieszeniem, wyczynowym mechanizmem różnicowym przy tylnej osi, adaptacyjnym układem kierowniczym, tarczami hamulcowymi o średnicy 400 mm z przodu (w opcji tarcze karbonowo-ceramiczne), felgami w rozmiarze 20 lub 21 cali, ESP z trybem sportowym, systemem grającym marki Bang & Olufsen z 19 głośnikami o mocy 1400 W i dwoma nowymi lakierami nadwozia zarezerwowanymi tylko dla tego modelu.

Maszyna ważąca 1975 kilogramów, oparta oczywiście na 231-kilogramowym, aluminiowym Audi Space Frame, i mierząca 5,15 metrów długości rozpędza się do 100 km/h w zaledwie 4,2 sekundy i bez zająknięcia rozwija elektronicznie ograniczoną prędkość maksymalną 250 km/h. Trzecia generacja Audi S8 wejdzie do sprzedaży wiosną przyszłego roku, a na żywo będzie można ją zobaczyć już 15 września na Internationale Automobil-Ausstellung we Frankfurcie nad Menem.