Citroen Taranis - Władca bezdroży

Citroen rządzi bez przerwy w rajdowych mistrzostwach świata już od siedmiu lat, ale w ofercie marki nie znajdziemy pojazdów, które czułyby się na luźnej nawierzchni równie dobrze, co jej modele rajdowe. W temacie tym Francuzów wyręczają niezależni styliści, którym pomysłów na nowe modele nie brakuje. Oto jeden z nich - bestia bezdroży imieniem Taranis.

Taranis, wyjęty prosto z filmów science-fiction, których bohaterowie podbijają nowe planety, to dzieło Petera Norrisa. Norrisa znamy między innymi z konceptu Pininfariny Coupe i przede wszystkim modeli do gier komputerowych (m.in. Star Wars: Battlefront III, Timesplitters II, a także samochodówek dla Sony). Innymi słowy - jakość gwarantowana.

Wirtualna terenówka Citroena, która istnieje jedynie na ekranie komputera, to propozycja jedynie dla kierowcy i pilota, którzy mogliby wystartować w radzie Paryż-Dakar przyszłości. Niekonwencjonalny pojazd miałby korzystać z czterech silników elektrycznych, które znajdują się przy każdym z kół. Same koła zamocowano na wielkich ramionach, które przytwierdzono na przegubach do utrzymanej w duchu współczesnych aut marki kabiny pasażerskiej.

Taka budowa pojazdu miałaby zwiększyć jego sterowność, tłumienie drgań oraz znacznie obniżyć jego środek ciężkości. Unoszone do góry drzwi oraz luksusowe wykończenie wnętrza dodawałyby wyprawom za miasto odpowiedniego smaku. Całości dopełnia mistyczna otoczka - imię pojazdu wzięło się od imienia celtyckiego boga, który władał piorunami i... kołem, czyli jednym z najważniejszych wynalazków ludzkości.