F&M Evantra - Bogini nieśmiertelności

Zapowiadany niedawno projekt "Mugello" włoskiego Mazzanti Automobili nabrał ostatecznych kształtów, w których mógł pokazać się światu w całej okazałości. Produkcja egzotycznego supercoupe, znanego wcześniej tylko z mglistych teaserów, będzie ściśle ograniczona, a cała partia przewidziana na przyszły rok została już wykupiona.

Projekt "Mugello" marki Faralli & Mazzanti pojawi się w serii pod imieniem Evantra. W języku Etrusków (mieszkańców jednej z krain starożytnej Italii) imię to odnosi się do bogini nieśmiertelności. Maszyna będzie budowana w dwóch wersjach: z nadwoziem z materiałów kompozytowych, ważąc maksymalnie 1200 kilogramów, lub z nadwoziem ze stopów aluminium, w którym będzie można wprowadzić dodatkowe modyfikacje według życzeń klienta.

Do napędu ręcznie budowanego auta ma posłużyć 6-cylindrowy boxer o pojemności 3,5 litrów. W wersji wolnossącej jednostka ma produkować 403 konie mechaniczne, a z podwójnym doładowaniem już 603. W tym drugim przypadku Evantra będzie rozpędzała się do stu kilometrów na godzinę w czasie 3,7 sekund. Prędkość maksymalna znacznie przekroczy 300 km/h.

Supercoupe mierzące prawie 4,33 metry długości i 1,23 metra wysokości będzie mieściło dwie osoby, a do środka dostaniemy się dzięki unoszonym do góry, "samobójczym" drzwiom, które z miejsca staną się znakiem rozpoznawczym modelu. Roczna produkcja Evantry ma sięgać zaledwie pięciu sztuk. Mazzanti Automobili, do którego należy marka F&M, znalazło już pierwszych chętnych. Samochód zobaczymy na żywo w połowie sezonu 2012.