Nyx Concept - Wodny świat

Mimo, iż w ciągu ponad stu lat samochody tak naprawdę niewiele się zmieniły, od pomysłów na wprowadzenie rewolucji aż się roi. Niestety na drodze prawie wszystkim stoi rozwój technologiczny, który w niektórych przypadkach spóźnia się nawet o kilkaset lat. Jednym z projektów z przeszkodami w nieco mniejszej skali jest koncept Nyx.

Za maszynę o dość nieregularnych, organicznych kształtach inspirowanych rozbijającą się o przeszkodę kroplą wody, ale nadal stojącą na czterech kołach, odpowiada Elizabeth Pinder. Pinder to absolwentka londyńskiej Royal College of Art, a swoje praktyki odbyła w fordowskim Strategic Concept Group Studio. Jej Nyx to wizja pojazdu niedalekiej przyszłości, napędzanego wodorem... którego nie byłoby na pokładzie.

Zamiast ciśnieniowych zbiorników z gazem pojazd korzystałby z systemu szklanych rurek, w których przechowywana byłaby woda, zebrana na przykład z deszczu. Ciesz byłaby rozkładana na podstawowe składniki, między innymi docelowy wodór, w katalizatorze nowego typu, nad którym trwają prace w słynnym MIT (Massachusetts Institute of Technology).

Ilość energii potrzebną na rozłożenie wody zmniejszałyby specjalnie zaprojektowane, wodne pryzmaty, które gromadziłyby energię słoneczną, a otrzymany wodór byłby wstrzykiwany bezpośrednio do ogniw paliwowych. Sam gaz nie byłby nigdzie przechowywany, w przeciwieństwie do wody i elektryczności, na które nie zabrakłoby miejsca. W wodnym świecie byłoby miejsce tylko dla jednej osoby - dla kierowcy.