Bentley EXP 9 F - Wielka gala

Wszystko wskazuje na to, że jesteśmy kilka kroków od początku ery super-SUV'ów, której nie udało się kilka lat temu otworzyć Spykerowi. Tym razem zadania podejmuje się koncern Volkswagen, pod którego skrzydłami powstanie niejeden model tego typu. Zapowiedź pierwszego z nich można już podziwiać. To EXP 9 F ze stajni Bentley'a.

Jak sama nazwa wskazuje, maszyna segmentu dotychczas Bentley'owi zupełnie obcego, to na razie prototyp. Ciężki, ociekający luksusem pojazd stoi na 23-calowych felgach i rozpieszcza nie tylko poziomem wykończenia wnętrza, ale również wyposażeniem, w ramach którego nie zabrakło cennego zestawu sztućców i szklanek. Nad projektem nadwozia czuwał Dirk van Braeckel, dyrektor stylistyczny marki.

EXP 9 F miałby być napędzany podwójnie doładowaną jednostką W12 o pojemności sześciu litrów, która na pokładzie zwykłego Continentala GT rozwija 575 KM. Tutaj dysponowałaby mocą około 600 koni mechanicznych i momentem obrotowym 800 Nm. Napęd byłby przekazywany na wszystkie cztery koła poprzez automatyczną skrzynię biegów o ośmiu przełożeniach.

Pod maską 4+1-osobowego SUV'a twórcy widzą również wprowadzony niedawno, podwójnie doładowany silnik V8 o pojemności czterech litrów oraz układ hybrydowy. Prace nad wersją seryjną, która ma być gruntownie przeprojektowana jeśli chodzi o nadwozie, już trwają. W kwietniu mamy zobaczyć kolejnego super-SUV'a z koncernu VAG - jeszcze bardziej oczekiwany pojazd marki Lamborghini.