Opel Cascada - Słoneczny wodospad

Astra traci dach, swoje imię i rośnie do prawie 4,7 metrów długości. Tak w skrócie prezentuję się najnowszy kabriolet Opla, który po kilku generacjach otwartych kompaktów serii Kadett i Astra atakuje klasę średnią, w której przed dekadami brylowały modele Kapitan i Rekord. A na imię mu Cascada.

Nowy pojazd Opla, który swoją nazwę zawdzięcza hiszpańskiemu słownikowi otwartemu na haśle "wodospad", jest o blisko 30 centymetrów dłuższy od Astry w wersji hatchback. W swoim wnętrzu wypełnionym skórzaną tapicerką mieści cztery osoby, nad których głowami można rozłożyć miękki dach. Electro-hydrauliczny mechanizm potrzebuje 17 sekund na postawienie dachu i działa przy prędkościach do 50 km/h. Złożony dach zmniejsza pojemność bagażnika z 350 do 280 litrów.

Konstrukcja Cascady w stosunku do starej Astry TwinTop jest o 43% odporniejsza na skręcanie i o 10% odporniejsza na zginanie. Rozstaw osi w porównaniu do TwinTop zwiększył się o 71 mm, a rozstaw kół z przodu i z tyłu o odpowiednio 56 i 70 mm. Nowością jest zawieszenie HiPerStrut, opracowane oryginalnie dla Insignii OPC, adaptacyjne podwozie FlexRide, felgi w rozmiarze 17-20 cali oraz tarcze hamulcowe o średnicy do 326 mm z przodu i 325 z tyłu.

Oferta silnikowa modelu obejmie na początek 1,4-litrowy silnik benzynowy z turbiną o mocy 120/140 KM i momencie obrotowym do 220 Nm w trybie overboost oraz 2-litrową jednostkę wysokoprężną CDTI o mocy 165 KM i momencie 380 Nm w trybie overboost. Silniki benzynowe będą dostępne z ręczną skrzynią biegów o sześciu przełożeniach, a w przypadku CDTI będziemy mogli wybrać również 6-stopniowy automat.

Najmocniejszą propozycją na początek będzie nowa, 1,6-litrowa jednostka SIDI z turbodoładowaniem, produkująca 170 KM i 280 Nm, dostępna także z automatyczną skrzynią biegów. Jeszcze mocniejsze silniki pojawią się w późniejszym okresie przyszłego roku. Opel Cascada, promowany jako auto na wszystkie pory roku, w salonach sprzedaży pojawi się w marcu. W Wielkiej Brytanii będzie występował tradycyjnie pod marką Vauxhall. Jego ceny poznamy po Nowym Roku.