Ferrari Xerzi Competizione - Czerwone jest szybsze

Wszyscy miłośnicy Ferrari oczekują z niecierpliwością premiery następcy Enzo, od której dzielą nas tylko miesiące. Jak mógłby wyglądać taki samochód półtora roku temu wyobrażali sobie młodzi styliścy w konkursie Ferrari World Design. Jeden z nich przygotował swoją wizję w nowej wersji. W wersji wyścigowej.

Motywem przewodnim Ferrari World Design Contest, organizowanego we współpracy z firmą Autodesk, był hipersamochód Ferrari, korzystający z najnowszych technologii i materiałów. Wśród prac wyróżnionych w plebiscycie trwającym do lata 2011 roku był model Xerzi. Jury pod przewodnictwem samoego Luci di Montezemolo przyznało projektowi drugie miejsce. Teraz czas na Xerzi Competizione.

Futurystyczne Xerzi to dzieło Samira Sadikhova z Azerbejdżanu, który studiował na renomowanym, turyńskim Istituto Europeo di Design i pracował w tureckim Gen3 Creative. Stylista nazwał swój samochód idąc w ślady Pagani'ego, czyli kradnąc nazwę jednego z wiatrów, a konkretnie wiatru wiejącego w zachodniej części Morza Kaspijskiego.

Xerzi, gdyby tylko powstało w rzeczywistości, byłoby zbudowane niemal w całości z włókien węglowych, korzystałoby z aktywnych elementów aerodynamicznych nadwozia i napędzane by było nowoczesnym silnikiem spalinowym w pozycji centralnej. Nie wykluczone, że na pokładzie znalazłby się też w roli pomocnika silnik elektryczny i inne wynalazki, ratujące energię, która w zwykłych samochodach jest po prostu marnowana.