Kia Provo - Prowokacja

Kia przy okazji salonu samochodowego w Genewie, który otworzy się dla zwiedzających już 7 marca, kieruje swoją uwagę w stronę entuzjastów nowości, designu i techniki. Do grona tego adresowany jest koncept Provo, który ucieleśnia wizję małego, miejskiego zabijaki z wielkimi pokładami pewności siebie.

Model Provo wyposażony jest w turbodoładowany silnik benzynowy, współpracujący z systemem umożliwiającym odzyskiwanie energii kinetycznej z hamowania i zasilanie silnika elektrycznego. Jednostka spalinowa to 1,6-litrowe GDI o mocy 204 KM, połączone z 7-stopniową przekładnią DCT i napędzające przednią oś. Silnik elektryczny o mocy 45 KM wprawia w ruch koła z tyłu.

Koncept Kii w kolorze płynnego metalu i czerwonej pomarańczy mierzy tylko 388 centymetrów długości, 177 centymetrów szerokości i 135 centymetrów wysokości. Rozstaw osi sięga 2,53 metrów, a w każdym rogu znajdują się 19-calowe, mocowane pojedynczymi, centralnymi nakrętkami felgi z ogumieniem w rozmiarze 225/40. Kształty auta zaprojektowano w centrali Kii we Frankfurcie.

Jak przyznają twórcy Provo samochód "powstał dla czystej przyjemności tworzenia" jako "autko pogodne i wesołe, zwiastujące frajdę z jazdy po prostu przed siebie, lecz także w mieście czy na torze wyścigowym". O produkcji czegoś podobnego nie ma na razie mowy, a wszyscy chętni Kię ze sportowym zacięciem muszą poczekać do lata, kiedy to do sprzedaży wejdzie model Pro_cee'd GT.