Porsche Cayenne GTS - Jeden na dziesięć

Siedem lat temu Cayenne stało się pierwszym, współczesnym Porsche, noszącym oznaczenie GTS, którego korzenie sięgają 1963 roku i coupe 904 Carrera GTS. Samochód w takim wydaniu wyrobił sobie jedenastoprocentowy udział w sprzedaży wszystkich odmian Cayenne, najpopularniejszego modelu w ofercie niemieckiej marki. W tym miesiącu GTS przechodzi kurację odmładzającą.

Nowe wcielenie GTS, spokrewnione z Cayenne S, wyrzeka się wolnossącego V8 o pojemności 4,8 litrów i mocy 420 koni mechanicznych na rzecz podwójnie doładowanego V6. Nowy silnik rozwija 440 koni mechanicznych i 600 niutonometrów. To o 85 Nm więcej, niż mieliśmy do dyspozycji w przypadku widlastej ósemki. Średnie zużycie paliwa spadło o prawie litr i nie przekracza teraz 10 litrów na sto kilometrów.

Standardem w GTS jest sportowy układ wydechowy, pakiet nadwoziowy Sport Design z nowymi zderzakami, progami i ospoilerowaniem, obniżone o 24 milimetry zawieszenie z systemem Porsche Active Suspension Management, układ hamulcowy z Cayenne Turbo z tarczami o średnicy 390 milimetrów z przodu, 20-calowe felgi RS Spyder, oznaczenie GTS na przednich drzwiach i regulowane w ośmiu kierunkach fotele. Na liście opcji znajdziemy między innymi pneumatyczne zawieszenie, obniżone o 20 milimetrów.

Nowe Cayenne GTS z napędem na wszystkie cztery koła i przekładnią Tiptronic S potrzebuje tylko 5,2 sekund na rozpędzenie się do 100 km/h, a z pakietem Sport Chrono o 0,1 sekundy mniej (to odpowiednio o 0,5 i 0,6 sekundy krócej, niż w przypadku poprzedniego GTS). Prędkość maksymalna ważącego ponad 2,1 tony auta podskoczyła do 262 km/h. Już za kilkanaście dni auto będzie można zobaczyć na żywo na salonie samochodowym w Los Angeles. GTS w sprzedaży w Niemczech pojawi się w lutym przyszłego roku w cenie 98,15 tysięcy euro, wliczając lokalne podatki. Obecnie to okolice 410 tysięcy złotych.

Na wystawie w Los Angeles oprócz GTS zadebiutuje Cayenne w bazowym wydaniu z wolnossącym, benzynowym silnikiem V6 o pojemności 3,6 litrów i mocy okrągłych 300 koni mechanicznych, które wejdzie do sprzedaży w tym samym momencie. Pojazd z pakietem Sport Chrono będzie rozpędzał się do setki w czasie 7,2 sekund, a jego prędkość maksymalna sięgnie 230 km/h. Cena w Niemczech: 65,4 tysiące euro czyli niespełna 275 tysięcy złotych.