Mercedes-AMG S 65 Cabriolet - Wykwintne spotkania

W lutym przyszego roku produkcja widlastych dwunastek AMG według filozofii "jeden człowiek, jeden silnik" zostanie przeniesiona z Affalterbach na nową linię w Mannheim. Tak duża zmiana dyktowana jest stale rosnącym zapotrzebowaniem na największe silniki Daimlera, które pracują w jego największych modelach. Najnowszym z nich jest S 65 Cabriolet.

Jednostki V12 będą produkowane w Mannheim według tych samych zasad, co w Affalterbach: każdy silnik będzie składany przez jednego mechanika, którego podpis będzie widniał na specjalnej tabliczce znamionowej. Zwolnione miejsce w Affalterbach zostanie wykorzystane na produkcję silników typu V8, a w placówce MDC Power w miejscowości Kölleda kontynuowana będzie produkcja czterocylindrowych silników AMG. Prace rozwojowe i badawcze nad jednostkami V12 będą nadal prowadzone w centrali AMG w Affalterbach.

Żaden inny producent samochodów nie oferuje obecnie tylu modeli z silnikami V12, co Daimler. Wszystkie można znaleźć w najmocniejszych maszynach marek Mercedes-Benz, Mercedes-Maybach i Mercedes-AMG: w limuzynach S 600, limuzynie S 65, coupe S 65, roadsterze SL 65 oraz terenówce G 65. W tym tygodniu dołącza do nich kabriolet S 65, jedyna w takiej specyfikacji, czteroosobowa maszyna na rynku. Na jej pokładzie pracuje podwójnie turbodoładowane V12 o pojemności prawie sześciu litrów, mocy 630 koni mechanicznych i momencie obrotowym aż 1000 niutonometrów, dostępnym w zakresie od 2300 do 4300 obr/min.

Aluminiowa jednostka z systemem start/stop współpracuje z przekładnią AMG Speedshift Plus 7G-Tronic z trzema trybami pracy (Controlled Efficiency, Sport i Manual), która transportuje moc na tylną oś. Kabriolet z adaptacyjnym, pneumatycznym zawieszeniem Airmatic może poruszać się w jednym z dwóch trybów tłumienia nierówności drogi: komfortowym lub sportowym. Samochód potrzebuje zaledwie 4,1 sekundy na rozpędzenie się do 100 km/h. Jego prędkość maksymalną ograniczono do 250 km/h, a z dodatkowym pakietem AMG do 300 kilometrów na godzinę. Średni apetyt na paliwie według norm NEDC: 12 litrów na sto kilometrów.

Do otwartego S 65 trafi wszystko to, co u Daimlera najlepsze. Będzie to między innymi wielowarstwowy, składany i rozkładany w 17 sekund przy prędkościach do 50 km/h, miękki dach, klimatyzacja z systemami AirCap i AirScarf, cyfrowe wyświetlacze, litowo-jonowe baterie zamiast zwykłych akumulatorów (oszczędność ponad 20 kilogramów), felgi z dekielkami udającymi centralne mocowanie, dostępne za dopłatą, węglowo-ceramiczne tarcze hamulcowe (z przodu o średnicy aż 420 milimetrów), zastępy elektronicznych pomocników w ramach systemów z rodziny Intelligent Drive oraz nagłośnienie marki Burmester.

Maszyna o długości ponad 504 centymetrów będzie ważyć 2255 kilogramów, wliczając w to według europejskich norm pomiarowych 68-kilogramowego kierowcę, 7-kilogramowy bagaż i wypełniony w 90% zbiornik paliwa o pojemności 80 litrów. Bagażnik ze złożonym dachem będzie miał tylko 250 litrów pojemności, po rozłożeniu 350. Zapisy na AMG S 65 Cabriolet ruszą w pierwszym tygodniu kwietnia przyszłego roku, a w salonach sprzedaży samochód stanie w maju.