MG Cyberster - Magiczne oczy

Brytyjskie MG, które brytyjskie od kilkunastu lat jest tylko historycznie, roztacza przed nami wizję elektrycznego roadstera niedalekiej przyszłości. Najnowsza produkcja zasłużonej marki, która od kilkunastu lat należy do chińskich koncernów samochodowych, to próbujący nawiązać do klasycznych roadsterów koncept Cyberster.

MG Motor po licznych przejściach i zmianach właścicieli wpadło w 2007 roku w ręce chińskiego SAIC Motor, pod którego skrzydłami wylansowało kilkanaście zupełnie nowych modeli na rynek chiński oraz brytyjski, w tym auta elektryczne, a także wróciło do sportów samochodowych. Cztery lata temu ambicje MG ucieleśniał koncept coupe E-Motion, który pokazano na wystawie Auto Shanghai. W tym tygodniu na kolejnej edycji Auto Shanghai zadebiutował Cyberster, pod którym podpisuje się londyńska placówka MG Advanced Design Centre. Inspiracją dla konceptu miał być między innymi klasyczny MG B, którego kolejne generacje i wersje produkowane były przez lata sześćdziesiąte, siedemdziesiąte i osiemdziesiąte.

Cyberster, który zadebiutował na tegorocznym salonie samochodowym w Szanghaju, to zabawa światłem: zasłaniane reflektory z przodu, pasy LED'ów po bokach i tylne oświetlenie nawiązujące kształtem do flagi Wielkiej Brytanii. Cyberster to zabawa formą: grill utkany z przecinających się nitek metalu, ostro ścięty tył z ruchomym spoilerem, wisząca konsola środkowa oddzielająca kierowcą od pasażera i kierownica o nieregularnym kształcie. To również zabawa technologią: miejsce lusterek bocznych zajęły kamery i wyświetlacze, a twórcy auta zapowiadają jego gotowość na systemy jazdy autonomicznej trzeciego poziomu i bezprzewodową łączność z Internetem w standardzie 5G, która pozwoli między innymi na zdalne aktualizowanie oprogramowania auta, diagnostykę czy korzystanie z nowego rodzaju usług multimedialnych.

Koncept ma bazować na nowej platformie z bateriami upakowanymi w technologii cell-to-pack (CTP), która eliminuje podział paczki na moduły, zmniejsza jej rozmiary, zmniejsza masę i tym samym pozwala na zgromadzenie większej ilości energii na mniejszej przestrzeni. W przyszłości tym podobne rozwiązania miałyby pozwolić na pełne zintegrowanie baterii z podwoziem jako elementu strukturalnego. W przypadku konceptu Cyberster mamy do czynienia z układem napędowym, który pozwala na przejechanie nawet 800 kilometrów i rozpędzenie się do stu kilometrów na godzinę w niecałe trzy sekundy. Czy coś podobnego pojawi się w przyszłości na drogach? Nie można tego wykluczyć: twórcy konceptu przy jego projektowaniu myśleli już o zbliżającej się wielkimi okrami setnej rocznicy działalności marki MG, która wypadnie w 2024 roku. To sporo czasu na przekucie marzeń o nowym, sportowym MG w rzeczywistość.