Tushek Aeon - Potrzeba dominacji

Liczba producentów elektrycznych super samochodów, którzy przekraczają kolejne granice maksymalnej mocy i przyspieszeń, może wkrótce powiększyć o kolejną markę. Tushek ze Słowenii zapowiada zupełnie nową maszynę, która ma dominować w swojej niszy: jest nią coupe o nazwie Aeon w wersji hybrydowej oraz elektrycznej.

Marka Tushek, założona przez słoweńskiego kierowcę wyścigowego, funkcjonuje oficjalnie od kilkunastu lat. W jej dotychczasowym repertuarze znajdowały się sportowe coupe i roadstery oraz samochody wyścigowe. Ostatnim z nich był pokazany cztery lata temu, limitowany do 36 egzemplarzy model TS900 Apex z napędem hybrydowym, mocą przeszło 1360 koni mechanicznych i stosunkiem mocy do masy w okolicach 1:1. Podobne zasady wyznaje zupełnie nowy projekt marki, model Aeon, który idzie jeszcze dalej. Oprócz wersji z napędem hybrydowym przygotowywana jest również wersja z napędem elektrycznym, Aeon E. Tushek stawia sprawę jasno: nowe maszyny mają za kilka lat wyznaczać nowe standardy w niszy hipersamochodów.

Nowa maszyna w przypadku hybrydowej konfiguracji będzie opierała się o widlastą ósemkę, która wzorem modelu Apex powinna być połączona co najmniej z jedną sprężarką. Cały układ napędowy ma generować maksymalnie prawie 1960 koni mechanicznych, a samochód ma ważyć około 1480 kilogramów. Stosunek mocy do masy: przeszło 1320 koni mechanicznych na tonę! Moc w hybrydowym Aeonie będzie przenoszona na wszystkie cztery koła. Elektryczną część układu napędowego stanowić ma autorski układ Tushek Direct Electric Drive (TDED) z technologiami rodem z lotnictwa. Dokładną specyfikację samochodu mamy poznać już za kilka tygodni.

Jeszcze bardziej imponująco zapowiada się elektryczny Aeon E, który będzie korzystał z jeszcze bardziej rozbudowanego systemu TDED. W tym przypadku Tushek mówi o maksymalnej mocy przekraczającej 2500 koni mechanicznych i masie własnej na poziomie nieprzekraczającym 1600 kilogramów. Stosunek mocy do masy: co najmniej 1585 koni mechanicznych na tonę! Produkcja modelu Aeon w obu wersjach napędowych będzie limitowana, a każdy egzemplarz będzie podlegał indywidualizacji. Wszyscy zainteresowani samochodem mogą już teraz zgłaszać swoje życzenia. Planowany start produkcji: gdzieś w najbliższej przyszłości. Tushek nie deklaruje jeszcze konkretnych dat.