Denza Z9 GT - Potęgowanie napięcia

Licytacja na mocarne elektryki adresowane dla całej rodziny trwa w najlepsze. Do producentów maszyn, które zbliżyły się albo już przekroczyły granicę tysiąca koni mechanicznych, dołączy wkrótce chińska marka Denza. Jej najnowszą propozycją jest duży, pięciodrzwiowy model Z9 GT, który ma na celowniku rynki europejskie.

Czym jest i skąd wzięła się marka Denza? Powołano ją do życia kilkanaście lat temu na mocy porozumienia Mercedes-Benza z chińskim BYD Auto jako luksusową markę skupioną na samochodach o napędzie elektrycznym. Jej pierwszy model pojawił się na chińskim rynku w 2014 roku, a w ostatnich latach jej ofertę utworzyły nowe crossovery oraz minivan o napędzie elektrycznym i hybrydowym (w tym czasie Mercedes-Benz znacznie zredukował swoje udziały w przedsięwzięciu). Tegoroczna premiera, model Z9 GT, jest czymś z zupełnie innej beczki. To duże, ponad pięciometrowe auto o rodzinnym charakterze i sylwetce aerodynamicznego hatchbacka, które pod względem osiągów będzie chciało stanąć wśród najmocniejszych i najszybszych samochodów tego typu na świecie, choćby jako rywal Porsche Panamery i Taycana (zamaskowany prototyp pozował niedawno także obok Ferrari FF).

Denza Z9 GT będzie mierzyć blisko 5,2 metra długości i ważyć prawie 2,9 tony. Samochód będzie zasilany trzema silnikami elektrycznymi, jednym na przedniej osi i dwoma na tylnej (przewidziano również wersję z napędem tylko tylnej osi, a w planach jest także wersja o napędzie hybrydowym, w której silnik spalinowy będzie prawdopodobnie służył tylko do ładowania baterii). Silnik elektryczny z przodu ma rozwijać maksymalnie 230 kilowatów, oba motory z tyłu mają generować maksymalnie po 240 kilowatów każdy. Maksymalna moc układu napędowego ma przekraczać 960 koni mechanicznych! Sprint od zera do stu kilometrów na godzinę zajmować ma niecałe trzy sekundy, a prędkość maksymalna ma być ograniczona do 240 kilometrów na godzinę. Energia elektryczna przechowywana będzie w akumulatorach litowo-fosforanowo-żelazowych produkcji BYD.

Na wyposażeniu auta znajdzie się m.in. system kół skrętnych na tylnej osi i kamery zamiast lusterek bocznych. Model Z9 GT ma trafić na rodzimy rynek jeszcze w tym roku, a w przyszłym roku planowane jest wprowadzenie go na rynki europejskie i inne części świata. Wtedy też poznamy pełną specyfikację auta, łącznie z dokładną pojemnością akumulatorów i zasięgiem (nieoficjalnie mówi się o przeszło 100 kilowatogodzinach). Marka Denza pozostaje na razie w Europie właściwie nieznana, a jedną z pierwszych okazji do zapoznania się z jej propozycjami był tegoroczny salon samochodowy w Genewie na przełomie lutego i marca. Obecnie w jej repertuarze znajduje się luksusowy minivan D9 o napędzie elektrycznym i hybrydowym z miejscem dla siedmiu osób i zasięgiem mogącym dochodzić aż do tysiąca kilometrów oraz dwa SUV'y: elektryczny N7 i hybrydowy N8.