Sigma GTE - Elektryczna ofensywa

Amerykańskie natarcie na będący ciągle w powijakach segment pełnowymiarowych samochodów o napędzie wyłącznie elektrycznym nie ustaje na sile. Do ekipy uderzeniowej zamierza w najbliższym czasie dołączyć Sigma Motorworks.

Pojazd o oznaczeniu GTE ma zostać ukończony już w przyszłym roku i nie będzie to byle co - producent od razu mierzy w segment supercoupe. GTE ma być napędzany dwoma bezpośrednio połączonymi ze sobą silnikami elektrycznymi (bez pośrednictwa skrzyni biegów), których moment obrotowy będzie przenoszony poprzez mechanizmy różnicowe produkcji Forda na wszystkie cztery koła. Generowana moc ma sięgać 200 KM, co pozwoli na rozpędzenie się do około 235 km/h. Zasięg ma nie przekraczać 160 km.

Pierwsze, prototypowe egzemplarze zbudowano na podzespołach Mustanga, na które nałożono oryginalne, zaprojektowane w Sigmie nadwozie wykonane z włókien węglowych. Projekt w finalnej formie powinien ujrzeć światło dzienne już na początku przyszłego roku. Twórcy spodziewają się sprzedać 500 egzemplarzy.