Edo C 63 AMG - Do diabła ze skromnością

Pracownicy Edo Competition znaleźli sobie zupełnie nowy obiekt zainteresowania. Tym razem to nie Ferrari, nie Lamborghini, ani Porsche, Maserati czy Bentley. Tuner poświęcił swój cenny czas na coś znacznie popularniejszego - klasę C spod znaku trójramiennej gwiazdy.

Na stole operacyjnym wylądowała oczywiście najmocniejsza wersja, C 63 AMG, seryjnie 457 KM, 600 Nm i setka w 4,5 sekundy. Od Edo dostajemy nowy wydech, nowe katalizatory, nowe filtry powietrza i na nowo zestrojone ECU. Moc 555 KM, moment obrotowy 680 Nm, do setki 4,3 sekundy i prędkość maksymalna 320 km/h.

Ponad powyższy zestaw nie potrzeba dodawać już wiele - tuner upiera się jeszcze tylko przy nowych, 19-calowych felgach wraz z szerszym, niż seryjnie, ogumieniem. Reszta, przede wszystkim modyfikacje wnętrza, zależy już od potrzeb klienta.