Lotus Exige S Type 72 - Powrót do korzeni

Lotus przy okazji powrotu marki na tory Formuły 1 przypomina nam o jednym z najbardziej udanych bolidów w swojej historii - Type 72 fabrycznej ekipy Team Lotus. A wszystko pod postacią ściśle limitowanego Exige S.

Innowacyjny pod wieloma względami model 72 startował w latach 1970-1975 (mający zastąpić go w 1974 roku model 76 okazał się niewypałem), wygrywając 20 z 75 Grand Prix, zdobywając trzy tytuły mistrzów świata konstruktorów (1970, 1972 i 1973) i dwa kierowców (Jochen Rindt w 1970 i Emerson Fittipaldi w 1972). Maszynę wyróżniały nie tylko jej predyspozycje, ale również malowanie - z połączenia barw tytoniowego sponsora powstał czarny bolid poprzecinany złotymi pasami i napisami. Limitowany Exige S Type 72 nie odbiega wiele od tego opisu.

Małe coupe Lotusa wyposażono standardowo w pakiet Sport Pack, w ramach którego znajdziemy między innymi ultralekkie fotele ProBax z czarną tapicerką i złotym szyciem, lekkie obręcze kół z ręcznie nakładanymi logosami, system Lotus Tracion Control, podwójne chłodnice oleju, nastawne drążki stabilizacyjne z przodu oraz wzmocnioną klatkę bezpieczeństwa.

Exige S Type 72, ważący tylko 935 kilogramów, napędzany jest 220-konnym silnikiem pozwalającym na rozpędzenie się do 100 km/h w 4,7 sekundy i rozwinięcie prędkości maksymalnej 233 km/h. W ramach wyposażenia dodatkowego możemy dokupić klimatyzację, dyferencja o ograniczonym poślizgu oraz zestaw Performance Pack, w ramach którego znajdziemy m.in. nowy układ hamulcowy i dodatkowe 20 KM.

Każdy z egzemplarzy auta zostanie udekorowany pamiątkową tablicą przypominającą o każdym z 20 zwycięstw bolidu 72. Tym samym na brytyjski rynek przeznaczono tylko 20 sztuk auta, podobnie na europejski. Podobna ilość ma wylądować również w Japonii i na innych, wybranych rynkach świata. Europejska cena auta, wraz z doręczeniem, ale bez krajowych podatków, wynosi 40,3 tysiące euro - aktualnie prawie 170 tysięcy PLN.

W przyszłym roku Lotus powróci do Formuły 1 jako... malezyjskie Lotus F1 Racing, powstałe z inicjatywy m.in. malezyjskiego rządu oraz koncernu Proton, który od 1996 roku posiada większość udziałów w brytyjskim Lotus Cars.