Mercedes-Benz C-Class Coupe - Powrót do łask

Najnowsza klasa C w nadwoziu coupe nie jest tajemnicą już od przeszło pięciu tygodni, w czasie których skala przedpremierowego wycieku rosła równym, marszowym tempem. Milczenie przerwał już również sam producent, a nowy model trafi do salonów sprzedaży już w czerwcu, zajmując miejsce kończącego swój krótki żywot coupe CLC.

Nowa, 2-drzwiowa klasa C będzie na początku oferowana w pięciu wersjach silnikowych, każda z bezpośrednim wtryskiem paliwa BlueDirect i systemami zmniejszającymi zużycie paliwa i emisję spalin BlueEfficiency, w tym start/stop. Modele AMG, o których na razie nie ma ani słowa, pojawią się w późniejszym terminie.

Pierwszą piątkę otwierają silniki R4 połączone z ręczną skrzynią biegów o sześciu przełożeniach: benzynowe, 1,8-litrowe C 180 (156 KM, 250 Nm) oraz wysokoprężne, 2,2-litrowe C 220 CDI (170 KM, 400 Nm) i C 250 CDI (204 KM, 500 Nm). Najmocniejszy pozwala rozpędzić się do 100 km/h w 7,1 sekundy i rozwinąć prędkość 240 km/h. Średnie zużycie paliwa wg norm NEDC sięga 4,9-5,3 l/100 km.

Dla bardziej wymagających przygotowano opcjonalną w pozostałych przypadkach, automatyczną przekładnię 7G-Tronic Plus połączoną z silnikami benzynowymi: 1,8-litrowym C 250 o mocy 204 KM i momencie 310 KM lub 3,5-litrowym V6 w C 350 o mocy 306 KM i momencie 370 Nm. Widlastej "szóstce" rozwinięcie 100 km/h zajmuje 6 sekund, a przy 250 km/h jej zapędy tradycyjnie hamuje elektronika. Jej apetyt uśredniają wartości 6,8-7,0 litrów na sto kilometrów.

Na pokładzie coupe klasy C, niższego od limuzyny o 41 mm, odnajdziemy również aktywne zawieszenie z systemem Agility Control (w opcji mamy twardsze amortyzatory, sprężyny i zmniejszenie prześwitu o 15 mm). Pojazd adresowany do grupy wiekowej 35-45 lat pojawi się w sprzedaży w czerwcu, ale Mercedes-Benz nie zdradza jeszcze jego ceny.