Mansory SLS Cormeum - Dieta węglowa

Niemieckie Mansory kontynuuje edukację muzyczną, sięgając tym razem po operową kompozycję "Vide Cor Meum", do której rękę przykładał Hans Zimmer i która popularność zawdzięcza wykorzystaniu w filmach "Hannibal" oraz "Królestwo niebieskie". A wszystko za sprawą Mercedes-Benza SLS AMG, który po daleko idących modyfikacjach ochrzczono mianem Cormeum - z łaciny "serce me".

SLS po diecie z włókien węglowych zyskał zupełnie nowy, agresywny wygląd i stracił jakieś 90 kilogramów. Z przodu przybyło mu na szerokość 66 mm, a z tyłu 84 mm. Zawieszenie skrzydlatego coupe obniżono o 20 mm, z przodu zamontowano nowe, 20-calowe felgi, a z tyłu 21-calowe. Gruntownie przetrzebiono również wnętrze, w którym przybyło skórzanych obić i włókien węglowych.

Ręka tunera nie ominęła również silnika. Donośnie grzmiące V8 zamiast 571 KM produkuje teraz 660 KM, a w przygotowaniu jest zestaw zwiększający moc aż do 800 KM. Cormeum zadebiutuje już w tym tygodniu na salonie samochodowym w Genewie, gdzie zostanie pokazany również pierwszy motocykl wyprodukowany przez Mansory, karbonowy Zapico.