Formuła 1 Grand Prix Europy - Utarty schemat

Formuła 1 po deszczowej wizycie w Kanadzie powróciła do Europy na wyścig tytułowany nazwą całego kontynentu, który od 2008 roku rozgrywany jest na ulicznym torze w Walencji. W ubiegłym sezonie triumfował tu aktualny mistrz świata, 24-letni Sebastian Vettel, który jeździ w zespole Red Bulla. Niemiec w tym sezonie nie ma sobie równych i także w tej eliminacji był murowanym faworytem.

Ósma tegoroczna eliminacja Formuły 1 zakończyła się według najczęściej powtarzanego w tym roku schematu: Vettel stanął na pole position i dowiózł zwycięstwo do mety. Tak samo było w Australii, Malezji, Turcji i Monako, a Grand Prix Europy było już szóstą wygraną Niemca w tym roku. Walkę o drugie miejsce w Walencji wygrał Alonso, a podium zamkną Webber.

Grand Prix Europy było pierwszym w tym roku wyścigiem, w którym do mety dojechali wszyscy 24 kierowcy. Na pozycji czwartej zmagania zakończył Hamilton, za którym znalazł się Massa i Button. Pierwszą, punktowaną dziesiątkę zamknął Rosberg, Alguersuari, Sutil i Heidfeld, który zasiada w bolidzie Renault w miejscu wracającego do zdrowia Roberta Kubicy. W dalszym ciągu słabo radzą sobie zeszłoroczni debiutanci - sześciu kierowców ekip malezyjskiego Lotusa (po sprawie sądowej wygranej przez Brytyjczyków zespół będzie musiał w przyszłym roku zmienić nazwę), Virgin i HRT zajęło ostatnie 6 miejsc. Z pełnymi wynikami można zapoznać się na oficjalnej stronie F1: formula1.com.

Vettel, który z ogromną przewagą przewodniczy tabeli kierowców, zgromadził już 186 punktów. Button i Webber, którzy mają taki sam dorobek, tracą do niego aż 77 punktów, których zdobycie oznacza konieczność sięgnięcia po co najmniej trzy wygrane i jedno dziewiąte miejsce... przy równoczesnym pechu Vettela, który nie pozwoliłby mu na zdobycie w czterech wyścigach ani jednego punktu. Kolejny w kolejce Hamilton ma stratę aż 89 punktów. Zespołom przewodniczy Red Bull z przewagą 89 oczek nad McLarenem. Kolejny wyścig, GP Wielkiej Brytanii, już 10 lipca.