Bentley Continental GTC - Pogoń za latem

Lato ma się ku końcowi, ale bulwarowych kabrioletów, którymi można toczyć się wszędzie tam, gdzie Słońce najchętniej pędzi ku zenitowi, ciągle przybywa. Do tej beztroskiej gromadki dołączyła właśnie najnowsza ewolucja jednego z najdroższych, odkrytych samochodów świata - Bentley Continental w wydaniu GTC.

Nowy, brytyjski powóz będzie kusił twarzą znaną z coupe, ręcznie wykańczaną i składaną kabiną, przednim ospoilerowaniem wykonanym z aluminium na drodze nowego procesu produkcji, felgami w rozmiarze 20 lub 21 cali, wzmocnionym podwoziem oraz silnikiem z technologią FlexFuel, która pozwala korzystać z benzyny, biopaliwa E85 lub mieszanki obu.

Serducho GTC to oczywiście 6-litrowe, podwójnie doładowane W12 o mocy 575 KM i 700 Nm, współpracujące z przekładnią ZF 6HP28, która przekazuje napęd na wszystkie cztery koła (standardowo w stosunku 40%/60%). Auto, ważące skromne 2,5 tony, rozwija 100 km/h w 4,8 sekundy, a po 10,9 sekundach przekracza 160 km/h. Prędkość maksymalna sięga 314 km/h, a średnie zużycie paliwa ma wynosić 16.5 l/100 km.

Zupełnie nowy Bentley Continental GTC zjawi się u pierwszych właścicieli pod koniec tego roku. Jego cena, wliczając 20-procentowy VAT, wyniesie na rodzimym rynku 150 tysięcy funtów (obecnie 708k PLN). Wartość na rynki europejskie skalkulowano na 170 tysięcy euro (708k PLN). Wartość na rynek USA to 213 tysięcy dolarów (615k PLN), na Japonię 26,4 miliony jenów (994k PLN), a na Chiny 3,8 milionów yuanów (1,73 mln PLN).