Shelby 1000 - Manifestacja siły

Zespół Shelby American, jednej z komórek w imperium Carroll Shelby'ego, pokaże już w przyszłym miesiącu najmocniejszy, seryjnie produkowany model noszący nazwisko słynnego konstruktora i kierowcy. Maszyna będzie oparta na nieśmiertelnym Mustangu, a wszystko, co należy o niej wiedzieć, zawarto w jej nazwie - 1000.

Za punkt wyjścia obrano Mustanga w specyfikacji Shelby GT500, którego poprowadzono na skraj możliwości jeśli chodzi o silnik, układ hamulcowy i pracę całego zawieszenia oraz układu przeniesienia napędu. W nadwoziu pojawiło się dodatkowe ospoilerowanie, a w wybrzuszonej masce silnika nowe wloty powietrza.

Wprawiające w ruch tylko tylną oś, 5,4-litrowe V8 rozebrano do gołego bloku, ingerując w niemal każdy z jego elementów składowych. Mamy również nowe tarcze hamulcowe, wzmocnione i utwardzone zawieszenie oraz nowy wał napędowy. Wersja drogowa na standardowym paliwie ma produkować około 965 KM. Przeznaczone tylko na tor Shelby 1000 S/C będzie legitymowało się mocą co najmniej 1115 koni mechanicznych!

Shleby 1000 zadebiutuje już w przyszłym miesiącu na salonie samochodowym w Nowym Jorku. Jednocześnie ruszą zapisy na auto. Jego produkcja ma być ściśle limitowana, a każdy egzemplarz numerowany i starannie dokumentowany. Nie wliczając bazowego GT500 maszyna będzie kosztowała 150 tysięcy dolarów. Kompletne auto wycenia się na około 200 tysięcy dolaró - obecnie prawie 620 tysięcy złotych.