Alfa Romeo 6C 1750 Gran Sport - Równowaga emocjonalna

Najnowsze doniesienia z obozu Alfy Romeo mówią o wielkiej ofensywie, obejmującej zwiększenie oferty z 2 aż do 9 modeli i sprzedaż 300 tysięcy aut w najbliższej przyszłości, już w roku 2016. Szok? Dla zachowania równowagi emocjonalnej cofnijmy się w czasie o 90 lat, gdy trzon oferty marki stanowiły serie 6C oraz 8C.

Rodzina 6C narodziła się w drugiej połowie lat dwudziestych jako odpowiedź na rosnące zapotrzebowanie na mniejszy i bardziej dostępny model marki. Silnik przygotował Vittorio Jano, bazując na 8-cylindrowej jednostce słynnego, wyścigowego modelu P2, z której odjął dwa cylindry i sprężarkę. W pierwszym wcieleniu motor miał 1,5 litra pojemności i 44 KM mocy. Wkrótce później przyszła na świat nieśmiertelna gama 6C 1750, która zaczynała od skromnych 46 KM i dla której karoserie budowało przede wszystkim Zagato.

Do bazowej wersji dołączyły warianty Sport, Super Sport, 85-konny Gran Sport ze sprężarką, który rozwijał 145 km/h, luksusowy Gran Tursimo i egzemplarze wyścigowe, których moc przekraczała 100 KM - w sumie rozróżnia się aż siedem serii 1750. W roku 1929 i 1930 Alfy Romeo 6C 1750 triumfowały w prestiżowym Mille Miglia i w 24-godzinnym wyścigu na Spa-Francorchamps (w roku 1928 obie imprezy wygrała 6C 1500). Na liście sukcesów 1750 znalazły się też Grand Prix Belgii, Hiszpani, Tunezji, Włoch oraz wyścigi Brooklands Double Twelve i Ulster TT. Najbardziej cenione i utytułowane wersje SS i GS powstały razem w niespełna 400 egzemplarzach.

Już w styczniu jedną z gwiazd aukcji w Scottsdale, prowadzonych przez Gooding & Company, będzie 6C 1750 Gran Sport piątej serii z roku 1932 na podwoziu numer 10814400 (ostatni egzemplarz miał numer tylko o 6 wyższy). Samochód zasilany jest 6-cylindrowym, rzędowym silnikiem z dwoma wałkami rozrządu, sprężarką Roots, gaźnikiem SU i 4-stopniową skrzynią biegów. Jednostka napędowa, wraz z którą oferowany jest używany oryginalnie, sportowy gaźnik Memini, rozwija około 100 koni mechanicznych przy 4,5 tysiącach obrotów na minutę.

Pierwsze lata historii auta z otwartym nadwoziem przygotowanym w Zagato, jak w przypadku wielu innych, zabytkowych Alf Romeo, pozostają tajemnicą. Najstarsze dokumenty sięgają końcówcki lat czterdziestych, kiedy to samochód przebywał w Holandii. W roku 1985 ukończono renowację modelu, a w roku 2003 wykonano kolejną, tym razem czystko kosmetyczną. Kilka lat temu zajęto się mechaniczną stroną samochodu (silnik, sprężarka, zawieszenie, hamulce, układ chłodzenia, instalacja elektryczna), podnosząc m.in. moc jednostki napędowej z fabrycznych 85 do okolich 100 KM. Proces ten pochłonął blisko 1500 godzin pracy i 120 tysięcy funtów.

W ostatnich czterech latach pojazd wziął udział między innymi dwukrotnie w rajdzie Mille Miglia Storica i raz w 1000 Millas Sport w Ameryce Południowej. Dziś wartość pięknej Włoszki szacuje się na 1,5-2,2 miliony dolarów. Oznacza to, że przyszły właściciel tego właśnie egzemplarza 6C 1750 Gran Sport powinien być gotowy na wydatek sięgający prawie siedmiu milionów złotych.