Aston Martin Rapide Bertone - Połączenie tożsamości

Studio Bertone otwiera drugie stulecie swojej działalności czymś znacznie mniej rzucającym się w oczy i czymś znacznie bardziej praktycznym, niż zeszłoroczny koncept i one-off Nuccio, powstały na bazie jednego z modeli Ferrari. Najnowszy projekt Włochów to Aston Martin Rapide w nadwoziu shooting brake.

Jedyny w swoim rodzaju samochód powstał na specjalne zamówienie pewnego kolekcjonera, który nie przewiduje na chwilę obecną budowy kolejnych egzemplarzy. Ale Rapide Bertone to nie tylko kaprys milionera. To pojazd, który przypieczętowuje 100-lecie działalności Aston Martina i sześćdziesiątą rocznicę współpracy brytyjskiej marki z Bertone.

Drogi Bertone i Aston Martina połączyły się po raz pierwszy w 1953 roku przy okazji dwóch egzemplarzy serii DB2/4: małego auta o zabarwieniu wyścigowym oraz kabrioletu 2+2. Dwa lata później pojawił się 2-osobowy roadster na bazie DB2/4, a w roku 1961 przestawiono słynne coupe DB4 GT Jet, które w 2001 roku zdobyło pierwsze miejsce w Villa d'Este Elegance Competition. W roku 2004 pokazano model Aston Martin Jet 2, bazujący na ówczesnym Vanquishu.

Zupełnie nowy, 2+2-osobowy Rapide Bertone powstał w nowej placówce Bertone Officina, powołanej z myślą o budowie samochodów na specjalne zamówienia. Mechanicznie auto pozostało nietknięte: pod maską pracuje 6-litrowe V12 o mocy 477 KM. Samochód zostanie pokazany już w przyszłym tygodniu na wystawie w Genewie. Obok niego stanie Jet 2, odświeżony przez ekipę Bertone Officina na życzenie Lilli Bertone, piastującej stanowisko prezydenta firmy.