Grand Prix Abu Dhabi - Tylko mistrz

Vettel ma już tytuł mistrza świata w kieszeni. Czwarty z rzędu. Podobnie zespół Red Bulla. Teraz walka w Formule 1 toczy się o dalszą kolejność w tabelach kierowców i zespołów, a w szczególności po pozycje numer dwa. Tu nic jeszcze nie jest pewne i wiele może się zmienić, a chętnych nie brakuje.

Siedemnastą eliminacją tegorocznych mistrzostw F1 był w miniony weekend wyścig na torze Yas Marina w Abu Dhabi. Pole position w jednym ze swoich ostatnich występów zdobył Mark Webber, Vettel uplasował się drugi. Dalej: Rosberg i Hamilton w Mercedesach, Hulkenberg w Sauberze, Grosejan w Lotusie, Massa w Ferrari, Perez w McLarenie, Ricciardo w Toro Rosso oraz Alonso w Ferrari. Button znowu poza pierwszą dziesiątką (na starcie 12).

Raikkonen uzyskał w kwalifikacjach piąty czas, ale za nieprzepisową podłogę został cofnięty na sam koniec. Fiński kierowca pojawił się w Abu Dhabi z opóźnieniem, a niektórzy podejrzewali, że może się nie pojawić w ogóle. Lotus zalega mu z wypłatą za cały sezon, a w przyszłym roku Raikkonen startuje w Ferrari - dotrzymanie umowy z obecnym zespołem stało się tylko obustronnie bolesnym obowiązkiem. Wyścig zakończył się dla Fina już na pierwszym okrążeniu, na którym uszkodził zawieszenie w swoim bolidzie.

Scenariusz wyścigu w przypadku Vettela wyglądał tak, jak w kilku poprzednich eliminacjach: od początku na prowadzaniu, stałe zwiększanie dystansu i wygrana z ogromną przewagą. Wygrana już siódma z rzędu! Webber po początkowej stracie pozycji wspiął się ostatecznie na drugą pozycję, a podium zamknął Rosberg, który zakończył zmagania na tym samym miejscu, na którym je zaczynał. Czwarty wylądował Grosjean.

Na piąte miejsce w końcówce wyścigu przebił się Alonso, który wyprzedził Di Restę w Force India oraz Hamiltona w Mercedesie. Ósmy na mecie znalazł się Massa, dziewiąty Perez, a dziesiąty Sutil. Button, mistrz świata z roku 2009, zakończył Grand Prix Abu Dhabi dopiero na miejscu dwunastym. Po takim rozstrzygnięciu wyścigu Alonso jest coraz bliżej tytułu wicemistrza świata, a Mercedes coraz bliżej drugiej lokaty w tabeli konstruktorów.

Do końca sezonu złożonego z dziewiętnastu eliminacji pozostały jeszcze tylko dwa wyścigi: drugie w historii Grand Prix Stanów Zjednoczonych na torze Circuit of the Americas w Teksasie oraz Grand Prix Brazylii na torze znanym powszechnie jako Interlagos. Pierwszy z nich odbędzie się w dniu 17 listopada, drugi będzie miał miejsce już tydzień później.