Bentley Continental GT3 - Dwanaście godzin

Po dziesięciu latach od wygranej w 24-godzinnym wyścigu Le Mans i trzynastu miesiącach od prezentacji wyścigowego konceptu na bazie Continentala GT na tor powrócił Bentley. Angielska marka uwolniła drzemiący potencjał podczas 12-godzinnego wyścigu na torze Yas Marina w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Model Continental GT3 zadebiutował w mijającym tygodniu w wyścigu Gulf 12 Hours w Abu Dhabi, do którego zapraszane są zespoły z samochodami klas GT2, GT3, GT4, CN2, Porsche Cup, Ferrari Challenge i niektóre turystyki. Dla Bentley'a był to pierwszy wyścig o międzynarodowym statusie od czasu udziału w Le Mans w połowie 2003 roku. Zawody podzielone były na dwie, 6-godzinne części. Pierwszą połowę załoga Bentley'a zakończyła na świetnej, trzeciej pozycji.

W drugiej połowie brytyjską machinę wyprzedziło Ferrari 458 GT3 w barwach Kessel Racing, a w ostatnich minutach zrobiło się niepewnie z powodu uszkodzenia podłogi. Continental GT3 w barwach M-Sport (drużyna, z którą z myślą o startach w przyszłym roku w WRC związał się Robert Kubica), za którego kierownicą zasiadali Guy Smith, Steven Kane i Andy Meyrick, uplasował się ostatecznie na czwartym miejscu. Smith był jednym z kierowców, którzy poprowadzili prototyp Speed 8 do zwycięstwa w Le Mans.

Ważący około 1300 kilogramów samochód Bentley'a zasila 4-litrowa jednostka V8, która produkuje standardowo około 600 koni mechanicznych. W przyszłym roku Bentley i M-Sport wystartują w pucharze Blancpain Endurance Series, który zacznie się od eliminacji na torze Mozna w połowie kwietnia. Seria ma zaplanowane na chwilę obecną pięć eliminacji na terenie Europy, w tym 24-godzinny wyścig na pętli Spa-Franchorchamps, któremu w przyszłym roku stuknie 90 lat i organizowaną od 1953 roku imprezę pod tytułem Nürburgring 1000.