Range Rover Sport SVR - Pełne odtajnienie

Pierwszy model z odznaką SVR z koncernu Jaguar Land Rover staje się faktem. Maszyna, którą w formie zamaskowanego prototypu demonstrowano już w czerwcu, będzie najmocniejszym i najszybszym modelem w dziejach Land Rovera. Jednocześnie będzie to jedna z najbardziej luksusowych wariacji na temat marki, będzie to Range Rover Sport SVR.

Imponująca maszyna z przeprojektowanymi, wciągającymi łapczywie powietrze zderzakami i szeregiem detali zoptymalizowanych pod kątem dużych prędkości, powstała w oddziale Special Vehicle Operations, którego specjalnością będą właśnie takie wybryki. Brytyjczycy przestroili podwozie z napędem na wszystkie koła, pneumatycznym zawieszeniem i systemem Terrain Response 2, a także zajęli się silnikiem, z którego wyciśnięto dodatkowe 40 KM i 56 Nm w porównaniu do bazowej odmiany Sport.

Widlasta ósemka o pojemności pięciu litrów rozwija dzięki kompresorowi 550 koni mechanicznych i 680 niutonometrów. Przekazaniem napędu trudni się 8-stopniowy automat typu 8HP70 od firmy ZF. Współpraca tego układu przebiega tak sprawnie, że SVR potrzebuje zaledwie 4,7 sekund na rozwinięcie 100 km/h! Jego prędkość maksymalną ograniczono do 260 km/h. Prototypem zrobiono przeszło tysiąc okrążeń północnej pętli Nürburgringu o długości 20,8 kilometrów. Wynik: jedynie 8 minut i 14 sekund. Przeciążenia w zakrętach: do 1.3g.

Range Rover Sport SVR jako pierwszy Land Rover w historii stanie fabrycznie na obręczach o średnicy 22 cali i zostanie wyposażony w regulowany wydech z dwoma nastawami. Maszyna zadebiutuje już w najbliższy weekend przy okazji prestiżowego konkursu elegancji w Pebble Beach. Jej sprzedaż ruszy w październiku, a pierwsze sztuki trafią do właścicieli w pierwszym kwartale przyszłego roku. Maszynę w stanie uprawniającym do jazdy wyceniono na 93,5 tysiące funtów - obecnie okolice 490 tysięcy złotych.