Toyota TS040 Hybrid - Stajnia mistrzów

W długodystansowych, wyścigowych mistrzostwach świata Toyota ma w tym roku do obrony dwa tytułu mistrzów świata: kierowców i konstruktorów. W minionym sezonie firma jako pierwsza japońska marka sięgnęła po puchar serii World Endurance Championship, a wśród kierowców triumfowali Anthony Davidson i Sebastien Buemi, którzy jeździli modelem TS040 Hybrid.

Dzisiaj Toyota ujawniła nową generację prototypu TS040 Hybrid, który już za kilka dni weźmie udział w oficjalnych, przedsezonowych testach na torze imienia Paula Ricarda we Francji. Maszyna, którą przygotowano w placówkach w Japonii oraz w niemieckim oddziale Toyota Motorsport wyjechała na tory pierwszy raz w połowie stycznia. W ciągu kolejnych sesji na różnych obiektach pokonano ponad 25 tysięcy kilometrów. Na pierwszy rzut oka maszyna nie różni się zbytnio od zeszłorocznej, ale jej twórcy zapewniają, że istotnych zmian jest cała masa.

Toyota deklaruje, że przeprojektowano blisko 4/5 części samochodu, a prace rozpoczęto tuż po zeszłorocznym wyścigu Le Mans. Wiele z nich obejmuje układ napędowy, na który składa się 7-stopniowa, sekwencyjna skrzynia biegów, wolnossące, benzynowe V8 o pojemności 3,7 litrów oraz silniki elektryczne przy przedniej i tylnej osi. Cały system może dostarczać chwilowo ponad 1000 koni mechanicznych. Maszyna w tym roku zostaje w przedziale energetycznym 6 MJ (energia odzyskana z hamowania i wydechu, którą można wykorzystać w trakcie jednego okrążenia toru de la Sarthe), które mają być wykorzystywane jeszcze bardziej efektywnie dzięki nowym superkondensatorom.

Kolejne udoskonalenia obejmują zrzucenie kilku kilogramów, przeprojektowanie stref kontrolowanego zgniotu, nowe zawieszenie nakierowane na zmniejszenie zużycia ogumienia oraz aerodynamikę. Z przodu zmieniono między innymi światła, nadkola, inaczej wycięto boczne "skrzela", nieznacznie przeprojektowano dyfuzor oraz pokrywę silnika. Najciekawszą zmianą wydają się pokazane w pierwszym egzemplarzu tegorocznej TS040 Hybrid magnezowe felgi o średnicy osiemnastu cali, które przygotowano we współpracy z japońskim Rays Engineering. Na obręcze nawleczono ogumienie Michelin, a w ich bezpośrednim sąsiedztwie znajdziemy wentylowane tarcze hamulcowe ze spieków węglowo-ceramicznych.

W ubiegłym roku samochody Toyoty wygrały w pięciu z ośmiu eliminacji mistrzostw World Endurance Championship. W 24-godzinnym wyścigu Le Mans, w którym każdy samochód z czołówki miał jakieś problemy, do mety dojechała jedna z dwóch TS040 Hybrid. Samochód zajął trzecie miejsce. W tym roku Toyota wystawi we Francji ponownie tylko dwie maszyny. Audi będzie miało trzy prototypy, podobnie Porsche, a do grupy LMP1 dołączy eksperymentalny Nissan GT-R LM Nismo. Mistrzostwa WEC rozpoczną się dwunastego kwietnia 6-godzinnym wyścigiem na Silverstone i obejmą osiem eliminacji (kolejne to Spa-Francorchamps, Le Mans, Nürburgring, Circuit of the Americas, Fuji, Szanghaj oraz Bahrain).