Alpina B5 Bi-Turbo - Edition 50

Tunerzy od lat pojawiają się i znikają, a o przetrwaniu, zbudowaniu marki i tradycji można mówić tylko na przykładzie niektórych z nich. To wszystko udało się niemieckiej Alpinie, której znakiem firmowym od blisko pół wieku jest tarcza z wałem korbowym i dwugardzielowym gaźnikiem. Swoje pięćdziesiąte urodziny firma świętuje specjalnymi edycjami modeli B5 i B6.

Zakład Alpina Burkard Bovensiepen został powołany do życia z początkiem 1965 roku w Kaufbeuren. Dwa lata później powstało dzisiejsze logo marki, a pierwsze lata jej działalności były związane przede wszystkim z samochodami wyścigowymi, wśród których znalazło się słynne BMW 3.0 CSL. W ubiegłym roku firmę opuściło ponad 1700 samochodów - rekord w jej całej historii. Pięćdziesiąt lat działalności przypieczętowują limuzyna i kombi B5 Bi-Turbo Edition 50 na bazie BMW serii 5 oraz coupe B6 Bi-Turbo Edition 50 na bazie BMW serii 6.

Pojazdy z serii Edition 50 będą najmocniejszymi, drogowymi maszynami w historii Alpiny. Ich podwójnie doładowane V8 o pojemności 4,2 litrów wyposażono między innymi w nowe turbosprężarki, intercoolery, tłoki, kolektory układu dolotowego, tytanowy wydech opracowany przez firmę Acrapovic oraz przeprogramowaną elektronikę. Efekt: moc podniesiona do 600 koni mechanicznych, maksymalny moment obrotowy na poziomie 800 niutonometrów, setka w 4,2 sekundy i maksymalnie 328 kilometrów na godzinę.

Każdy z modeli serii Edition 50 otrzyma także między innymi: poprawiający aerodynamikę, opracowany w tunelu powietrznym body kit, firmowe felgi o średnicy dwudziestu cali, które przeprojektowano po raz pierwszy od dekady, mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu, nowe fotele, panele deski rozdzielczej, tapicerkę i tabliczki znamionowe. Urodzinowe B5 i B6 zostaną wyprodukowane w ilości tylko 50 egzemplarzy każdego rodzaju. Ceny zaczynają się od okolic 465 tysięcy złotych. Każda nowa Alpina objęta jest 2-letnią gwarancją, zatwierdzoną przez BMW.