MMI Avocet - Zapowiedź programu

Po kilku latach względnej ciszy do głosu ponownie dochodzi brytyjskie MMI, znane z filigranowego roadstera Avocet z pogranicza kit-carów i zabawek przeznaczonych tylko na tor. Cały projekt wydoroślał, zyskał kilka warstw pewności siebie i gotowy jest na przejście do kolejnej fazy. Do szczęścia brakuje tylko... nowego właściciela przedsięwzięcia.

Projekt ukrywający się pod nazwą Avocet ma tak naprawdę już kilkanaście lat, a po raz pierwszy pod szyldem MMI został pokazany w 2008 roku. Wcześniej znany był pod marką Strathcarron, której pozostałości MMI przejęło niewiele wcześniej. Oryginalne autko zadebiutowało jeszcze w 1999 roku, napędzane było 4-cylindrowym silnikiem Triumpha o mocy około 127 KM i ważyło zaledwie 560 kilogramów. Strathcarron utrzymał się na rynku tylko kilka lat.

Dzisiejszy Avocet jest projektem o wiele dojrzalszym, choć na pierwszy rzut oka nie różni się zbytnio od spydera pamiętającego ubiegłe stulecie. Diabeł oczywiście tkwi w szczegółach, które wypracowano przez ostatnie lata: unowocześnionej konstrukcji nośnej, zawieszeniu, wykończeniu kabiny i nowych jednostkach napędowych, które pochodzą od Forda. Na starcie dostajemy 152 konie mechaniczne, a opcją jest motor po przejściu przez Mountune, który dostarcza 228 KM. Maszyna o masie 700 kilogramów rozpędza się do setki w niecałe pięć sekund.

MMI przewiduje indywidualizację każdego egzemplarza, a na liście dodatkowego wyposażenia umieszcza między innymi zdejmowany dach i zestaw bagażowy, który można podczepić za kabiną. W planach jest całkowicie przeprojektowany Avocet z zupełnie nową, atrakcyjną karoserią. Cena: niecałe 30 tysięcy funtów, wliczając podatki i inne opłaty. Czy auto trafi na ulice i czy powstaną jego kolejne ewolucje - jeszcze nie wiadomo. MMI szuka w tej chwili chętnych na podjęcie kolejnych kroków i oferuje na sprzedaż prawa do modelu, jego produkcji oraz całą dokumentację.