Morgan AR Plus 4 - Ponad standard

Już od sześćdziesięciu pięciu lat podstawą oferty marki Morgan jest roadster Plus 4. W podstawowej wersji model ten oferuje dziś sto pięćdziesiąt sześć koni mechanicznych, które płyną z dwulitrowej jednostki napędowej od Forda. W tym roku garść wybrańców będzie mogła sięgnąć po coś znacznie mocniejszego - model Plus 4 wydaniu AR.

Tajemniczy, dwuliterowy skrót pochodzi od placówki AR Motorsport, oddziału Motor Morgan Company, który specjalizuje się w samochodach wyścigowych. Dla pierwszego, firmowanego przez AR auta drogowego przygotowano nowe panele karoserii z wybrzuszoną pokrywą z tyłu i dyfuzorem, nowe felgi o średnicy 16 cali z gumami Yokohama, nowe końcówki wydechu, oświetlenie w technologii LED, sportową kierownicę, przeprojektowaną deskę rozdzielczą z nagimi, aluminiowymi panelami, skórzane fotele i nowe nagłośnienie w systemie 4.1. Oczywiście to tylko zmiany powierzchowne, a pod spodem dzieje się o wiele więcej.

Podrasowany Plus 4 otrzymał dodatkowe wygłuszenie komory silnika i podwozia, wzmocnioną ramę, nowy układ hamulcowy (z przodu wentylowane tarcze), nową przekładnię główną oraz nowe zawieszenie z regulowanymi amortyzatorami Spax. Ostatnia i największa nowość to silnik. Pod maską wylądował dwulitrowy motor, na którym swoje piętno odcisnął Cosworth. Pieczołowicie nastrojona jednostka dostarcza 228 koni mechanicznych - to najmocniejszy Plus 4 w całej historii firmy.

Budowany ręcznie AR Plus 4 zostanie wypuszczony w ilości zaledwie 50 egzemplarzy. Cena auta w Wielkiej Brytanii, wliczając VAT i lokalne opłaty, sięga prawie 55 tysięcy funtów (obecnie to około 320 tysięcy złotych). Do wyboru mamy pięć kolorów tapicerki i cztery kolory nadwozia, a za dopłatą otrzymamy możliwość wyboru między innymi spośród kolejnych czterech lakierów, srebrnych lub czarnych felg, wspomagania kierownicy, koła zapasowego, zdejmowanej kierownicy i osłony na kabinę w czasie postoju (tak zwany "tonneau").