Ferrari 488 GTE - Doświadczenie i wymiary

Od samego początku pucharu World Endurance Championship w grupie GTE Pro rządzą zespoły i kierowcy korzystający z maszyn marki Ferrari. Model 458 Italia w ciągu trzech sezonów pozwolił na zgarnięcie kilku tytułów mistrzowskich wśród kierowców, zespołów i producentów. W miniony weekend zaprezentowano jego następcę, zupełnie nowe 488 GTE.

Największą różnicą w porównaniu do przeznaczonego do przejścia na emeryturę 458 jest oczywiście silnik. W dotychczasowym samochodzie wykorzystywano wolnossące V8 o pojemności 4,5 litrów, które w zależności od strojenia i danej serii wyścigowej dostarczało około 465 koni mechanicznych. W modelu 488 znalazła się widlasta ósemka z turbodoładowaniem o pojemności prawie czterech litrów. Ze zwężką w układzie dolotowym, wymaganą przez regulacje Automobile Club de l'Ouest, motor dostarcza jakieś 485 koni mechanicznych.

Coupe zbudowane jest wokół aluminiowego podwozia z szeroko regulowanym zawieszeniem i elementami aerodynamicznymi, jak tylne skrzydło czy dyfuzor. Wyścigowe 488 GTE pokazano w miniony weekend w Mugello podczas Finali Mondiali, wielkiego finału wyścigowych serii Ferrari, który połączono ze światową premierą drogowego F12tdf o mocy aż 780 koni mechanicznych. Torowy pojazd w barwach AF Corse odsłonili "Gimmi" Bruni, Toni Vilander (obaj z mistrzowskimi tytułami GT w serii WEC), James Calado oraz Davide Rigon.

Oprócz 488 GTE i cywilnego F12tdf na Finali Mondiali przygotowano również premierę wyścigowego 488 GT3. Czerwoną maszynę odsłonili Giancarlo Fisichella, Olivier Beretta i Andrea Bertolini. Samochód w specyfikacji GT3, różniący się między innymi pakietem aerodynamicznym i strojeniem silnika, dedykowany jest przede wszystkim prywatnym zespołom i regionalnym mistrzostwom GT. Oba samochody pojawią się na torach wyścigowych całego świata już w przyszłorocznym sezonie.