Ferrari SF16-H - Czerwone i czarne

Scuderia Ferrari ogłasza pełną gotowość do walki o kolejne tytuły w mistrzostwach świata Formuły 1. W ubiegłym roku włoska drużyna zajęła drugie miejsce w tabeli konstruktorów, a mistrzem świata była ostatni raz w sezonie 2008, w którym wśród kierowców triumfował zawodnik najbliższych rywali, Lewis Hamilton w bolidzie McLarena.

Drużynę z Maranello ku nowym zwycięstwom poprowadzić ma bolid o oznaczeniu SF16-H, który od zeszłorocznej maszyny odróżnia się na zewnątrz jedynie detalami. Do największych zmian należy kształt przedniego, skróconego nosa, kształt przedniego skrzydła (które do czasu pierwszej eliminacji prawdopodobnie ulegną kolejnym modyfikacjom) oraz rozmiary wlotów powietrza. SF16-H jest już sześćdziesiątym drugim, jednoosobowym bolidem Formuły 1 w historii Ferrari i trzecim z rzędu z napędem hybrydowym, co podkreśla litera H w jego nazwie.

W samym Ferrari nad samochodem pracowało około 700 osób, a co najmniej drugie tyle skupiało się na elementach pojazdu, przygotowywanych przez aż 300 dostawców z 15 krajów całego świata. Na budowę samochodu poświęcono 250 tysięcy godzin pracy, a konstrukcję testowano w tunelu aerodynamicznym przez 1500 godzin. Na wykonanie elementów z włókien węglowych, z których składa się m.in. całe podwozie, zużyto około 20 tysięcy metrów kwadratowych karbonowych arkuszy o strukturze plastra miodu. Pozostałe elementy wykonano ze 100 różnych stopów metali. Sam silnik, skrzynia biegów i podwozie składają się z 20 tysięcy różnych części. Trzynastocalowe felgi przygotowało Oz.

Od trzech lat w Formule 1 rządzą hybrydy z turbodoładowanymi silnikami spalinowymi. Jednostki napędowe w układzie V6 o pojemności tylko 1,6 litra pracują pod presją pojedynczych turbosprężarek oraz systemów odzyskiwania energii cieplnej i kinetycznej. Silnik kręci się do 15 tysięcy obrotów na minutę i połączony jest z 8-stopniową skrzynią biegów. Cały bolid, łącznie z wodą, cieczami smarującymi oraz kierowcami, musi ważyć minimum 702 kilogramy. W tym roku zmian będzie niewiele. Największą z nich będą nowe układy wydechowe, dzięki którym samochody mają być głośniejsze.

Nowy bolid Ferrari poprowadzą mistrzowie świata: Sebastian Vettel, czterokrotny mistrz świata z lat 2010-2013 oraz Kimi Raikkonen, mistrz świata z sezonu 2007. Obaj jeździli dla Ferrari przez ostatni rok. Vettel zwyciężył w minionym sezonie w trzech wyścigach, odwiedzał podium trzynaście razy i zajął trzecie miejsce w tabeli kierowców. Raikkonen był na podium trzy razy i w klasyfikacji generalnej uplasował się na miejscu czwartym. Tegoroczny sezon Fomuły 1 rozpocznie się 20 marca Grand Prix Australii i obejmie aż 21 eliminacji, o dwie więcej, niż w ubiegłym roku.