Manor MRT05 - Wszystko nowe

W tym roku z krajobrazu Formuły 1 znika na stałe nazwa Marussia, pod którą krył się zespół przejęty po bankructwie kilkanaście miesięcy temu przez angielskie Manor Racing. Marussia F1 Team w swojej krótkiej historii zdobyła punkty tylko w jednym Grand Prix, a Manor Marussia F1 Team zakończyło ubiegły rok z zerowym dorobkiem punktowym.

W minionym sezonie Manor Racing zakończyło współpracę z Ferrari i w tym roku będzie korzystać z hybrydowych układów napędowych Mercedesa, który w ciągu dwóch ostatnich lat wygrał aż trzydzieści dwa wyścigi z trzydziestu ośmiu. Najlepszymi wynikami Manor/Marussia w sezonie 2015, w którym w barwach zespołu startowało trzech różnych kierowców, były dwa miejsca dwunaste: w Grand Prix Wielkiej Brytanii oraz w Grand Prix USA. Zespół zajął ostatnie miejsce w tabeli konstruktorów jako jedyny, który nie zdobył ani jednego punktu.

Hybrydowy układ napędowy typu PU106C dla pięciometrowego bolidu MRT05 obejmie zgodnie z przepisami benzynowy silnik o pojemności 1,6 litra z turbosprężarką oraz systemy odzyskiwania energii kinetycznej i cieplnej. Silnik będzie współpracował z karbonowym sprzęgłem PA Racing oraz ośmiostopniową skrzynią biegów od Williams Advanced Engineering, od którego będą pochodzić również niektóre elementy zawieszenia. Paliwo i "płyny ustrojowe" dostarczać będzie Petronas.

W składzie Manor Racing nie zobaczymy twarzy znanych z ubiegłego roku, a podstawowymi kierowcami zespołu zostaną debiutanci. Będą nimi: 21-letni Pascal Wehrlein z Niemiec oraz 23-letni Rio Haryanto z Indonezji. Wehrlein zdobył w 2015 roku mistrzostwo DTM, a wcześniej był kierowcą testowym zespołów Mercedesa i Force India w Formule 1. Haryanto przez ostatnie lata startował w pucharze GP2 Series (czwarte miejsce na zakończenie sezonu 2015), a wcześniej był m.in. kierowcą testowym zespołu Marussia Virgin Racing w Formule 1.