Mercedes-AMG E 43 - Pierwsza baza

Od chwili powołania do życia marki Mercedes-AMG w jej ofercie zagościło ponad dwadzieścia nowych kombinacji kilkunastu modeli ze stajni Mercedes-Benza, od najmniejszej klasy A po krążowniki klasy S. Przemiany te ominęły dawną klasę E, która w styczniu doczekała się następcy. Teraz za limuzynę zabrało się AMG. Oto zupełnie nowe E 43.

Modele oznaczone liczbą 43 to najmłodsze wynalazki z katalogu oddziału Mercedes-AMG, które dopiero pojawią się w salonach sprzedaży niemieckiej marki. Jako pierwszy w grudniu ubiegłego roku został ujawniony roadster SLC 43, w lutym dołączyło do niego coupe C 43, a na początku tego miesiąca zadebiutował kabriolet C 43. Każdy z nich otrzymał trzylitrową, widlastą szóstkę z dwiema turbosprężarkami. Na potrzeby klas C oraz SLC wyciśnięto z niej 367 koni mechanicznych. Limuzyna klasy E to maszyna większa, która potrzebuje więcej mocy.

Dzięki większym turbosprężarkom oraz przeprogramowanej elektronice silnik w modelu E 43 będzie produkował maksymalnie 401 koni mechanicznych. Maksymalny moment obrotowy pozostanie na poziomie 520 niutonometrów, które będą dostępne od 2,5 tysięcy obrotów na minutę. Jednostka napędowa będzie zespolona z automatem 9G-Tronic z kilkoma trybami jazdy - Manual, Eco, Comfort, Sport, Sport Plus, Individual - oraz systemem przeniesienia napędu na wszystkie cztery koła 4Matic, skierowanym w stronę tylnej osi (w warunkach codziennej jazdy na przód będzie kierowane 31% momentu obrotowego).

Standardem w E 43 będzie adaptacyjne, pneumatyczne zawieszenie na bazie systemu Air Body Control z trzema trybami jazdy (Comfort, Sport, Sport Plus), adaptacyjne wspomaganie kierownicy z dwoma trybami jazdy (Comfort i Sport), 19-calowe obręcze kół oraz perforowane tarcze hamulcowe o średnicy 360 milimetrów na obu osiach. Ważące 1765 kilogramów w stanie gotowym do jazdy auto będzie potrzebowało 4,6 sekund na rozwinięcie 100 km/h. Maszyna zadebiutuje pod koniec przyszłego tygodnia na wystawie New York International Auto Show. Sprzedaż E 43 ruszy w drugiej połowie czerwca, a pierwsze egzemplarze wyjadą na drogi we wrześniu.