Grand Prix Węgier - Zmiana lidera

Teraz będzie tylko z górki: po wczorajszym wyścigu na Węgrzech do końca tegorocznego sezonu Formuły 1 zostało dziesięć z dwudziestu jeden eliminacji. O tytuł mistrza świata walczą w tym roku po raz kolejny kierowcy Mercedes-Benza, których po poprzednim wyścigu dzielił zaledwie jeden punkt: w generalce prowadził Rosberg przed Hamiltonem.

Przed wyścigiem wydarzyło się kilka wartych odnotowania rzeczy. Roberg podpisał z zespołem Mercedes AMG Petronas kontrakt na kolejne dwa lata, kierowcy kilku zespołów po raz kolejny testowało osłony kokpitów, które mogą pojawić się w przyszłym roku, a organizatorzy ponownie zaostrzyli ograniczenia w komunikacji radiowej między kierowcą i zespołem, co nie spotkało się z dobrym przyjęciem. Teraz każdy komunikat o poważnym problemie technicznym z samochodem ma kończyć się poleceniem zjazdu do mechaników w celu jego rozwiązania lub wycofania się z wyścigu. Polecenie, które dwa tygodnie temu pozwoliło dojechać do mety Rosbergowi nie będzie mogło mieć już w ogóle miejsca.

Podczas sobotnich kwalifikacji, które zostały opóźnione przez ulewę o kilkadziesiąt minut, cały Hungaroring o długości prawie 4,4 kilometrów był mokry. Po kilku minutach Q1 trzeba było przerwać. Po wznowieniu swój samochód rozbił Ericsson, a po kolejnych kilku minutach przerwy i kolejnym wznowieniu kwalifikacji swoją maszynę rozbił Massa. Tuż przed końcem sesji rozbił się jeszcze Haryanto (wielu kierowców ostatecznie nie zmieściło się w czasowym minimum 107% ale z uwagi na warunki przepis ten nie znalazł bezpośredniego zastosowania, tylko kierowców w końcówce stawki ustawiono według wyników z FP3). Podczas Q2 pojawiły się już slicki, a wyżej nie awansował między innymi Raikkonen (14 pozycja). Pole position zdobył Rosberg przed Hamiltonem i Ricciardo. Dalej: Verstappen, Vettel, Sainz, Alonso, Button, Hulkenberg i Bottas.

Na pierwszym zakręcie pierwszego z 7- okrążeń Rosberg stracił pozycje na rzecz Hamiltona i Ricciardo, ale na kolejnym awansował na miejsce drugie. Na piątym okrążeniu Button stracił jeden z systemów hydraulicznych i musiał znacząco zwolnić w drodze na wizytę u mechaników. Komunikacja radiowa McLarena, w której zabroniono mu zmiany biegów spowodowała w myśl zmienionych przepisów wręczenie kary przejazdu przez aleję serwisową. Hamilton do tego czasu, 12 okrążenia, wyrobił przewagę ponad 2,5 sekund nad Rosbergiem i blisko sześciu sekund nad Ricciardo. Czwarty Verstappen, piąty Vettel, szósty Alonso.

Po pierwszej serii pit stopów swoją pozycję stracił Verstappen, który spadł na miejsce piąte, a potem szóste po wyprzedzeniu przez Raikkonena, który jeszcze nie zmieniał opon. Po 20 okrążeniach przewaga Hamiltona stopniała do 1,1 sekundy. Do Mercedesów zaczął zbliżać się jednocześnie Ricciardo, który odrabiał nawet sekundę na okrążeniu. Po 33 okrążeniu w czasie 2,9 sekund wymieniono opony u Ricciardo, po 41 okrążeniu w czasie 2,7 sekund wymieniono opony u Hamiltona i w 2,4 sekundy u Vettela, a po 42 okrążeniach w czasie 3,1 sekund wymieniono ogumienie u Rosberga. Hamilton prowadził wyścig z przewagą prawie 4,5 sekund.

Okrążenie 53: po serii dublowania wolniejszych kierowców Rosberg jest już tylko niecałą sekundę za Hamiltonem, a szereg kierowców dostaje ostrzeżenia za ignorowanie niebieskich flag i przekraczanie granic toru. Okrążenie 57: Raikkonen przy próbie wyprzedzenie Verstappena ociera się o tył myszkującego Red Bulla i uszkadza swoje przednie skrzydło. Pojedynek trwa dalej! Okrążenie 63: z wyścigu z McLarenem, który dopiero co dymił jako pierwszy i ostatni kierowca w ten weekend wycofuje się Button.

Tegoroczne Grand Prix Węgier padło łupem Lewisa Hamiltona, który w Mogyoród pod Budapesztem wygrał już po raz piąty w swojej karierze. Rozberg był drugi ze stratą niespełna dwóch sekund, a na ostatnim stopniu podium uplasował się Ricciardo. Na kolejnych miejscach wyścig ukończyli: Vettel, Verstappen, Raikkonen, Alonso, Sainz, Bottas i Hulkenberg. Hamilton objął tym samym po raz pierwszy w tym roku prowadzenie w klasyfikacji generalnej kierowców, w której ma sześć punktów przewagi nad Rosbergiem. Kolejny wyścig, Grand Prix Niemiec, będzie miał miejsce już za tydzień.