Hyundai FE Fuel Cell - Przyszłość bez emisji

W ciągu kilkunastu minionych miesięcy marce Hyundai udało się wrzucić na rynek model Ioniq, który czuje się świetnie jako pojazd elektryczny i hybryda z wariacjami. Na tym nie koniec skoków technologicznych. Firma pracuje od dawna również nad własnymi systemami jazdy autonomicznej oraz ogniwami paliwowymi. Te ostatnie trafiły do konceptu FE Fuel Cell.

Na tegoroczną wystawę w Genewie koreańska marka przyprowadziła między innymi koncept autonomicznego kompaktu Ioniq, seryjnego Ioniq w wersji PHEV (Plug-in hybrid), zeszłoroczny koncept RN30, rajdowego i20 Coupe WRC, światową premierę seryjnego modelu i30 Wagon oraz pokazany publicznie pierwszy raz koncept FE Fuel Cell. Ten ostatni zwiastuje model mający pojawić się w sprzedaży już w 2018 roku. Koncept FE przybrał formę opływowego SUV'a średniej wielkości, którego linie inspirowane były naturą oraz wodą. Woda jako jedyna wydobywa się z samochodu w trakcie użytkowania.

Koncepcyjny FE Fuel Cell porusza się dzięki wodorowym ogniwom paliwowym oraz wymiennym bateriom, które między jednym, a drugim tankowaniem mają pozwalać na przejechanie ponad 800 kilometrów. Auto jest częścią zapoczątkowanej na początku tego roku inicjatywy Hydrogen Council, która ma na celu ułatwienie korzystania z samochodów z ogniwami paliwowymi i zwiększenie ich popularności. Hyundai posuwa się w tym kierunku od dawna, a największy krok uczynił w 2013, w którym wprowadził do sprzedaży produkowany masowo model Tuscon/ix35 Fuel Cell. Obecnie maszyna sprzedawana jest już w siedemnastu krajach całego świata.

Nowy układ paliwowy w porównaniu do systemu instalowanego w modelach produkowanych obecnie ma być o jedną piątą lżejszy, o jedną dziesiątą wydajniejszy i o prawie jedną trzecią zasobniejszy w moc, co znacznie wydłuża zasięg. W przyszłym roku w samochodzie seryjnym oprócz kolejnej generacji ogniw paliwowych mamy zobaczyć również nowe systemy wspomagające kierowcę, które zebrano pod szyldem Hyundai Smart Sense. Wszystkie nowości działającego od 1967 roku Hyundai Motor Company możemy oglądać w Genewie jeszcze do dziewiętnastego marca.