Chevrolet Corvette Grand Sport - Biały kruk pod młotkiem

Jednym z najbardziej niezwykłych i enigmatycznych modeli w historii Corvette jest wyścigowa odmiana Grand Sport. Model zbudowany na początku lat sześćdziesiątych ubiegłego stulecia powstał w zaledwie pięciu prototypowych egzemplarzach. Jeden z nich już wkrótce znajdzie się na licytacji prowadzonej przez RM Auctions.

Corvette Grand Sport miało być odpowiedzią na Cobry budowane przez zakład Carola Schelby'ego przy wsparciu Forda. Plan ten powiódł się w pełni - w większości długodystansowych wyścigów, w których Corvette miało okazję wystąpić nie dało konkurencji żadnych szans. Pojazd nie doczekał się niestety ani startu w Le Mans ani produkcji seryjnej, która miała wynosić co najmniej 100 drogorych sztuk, a wszystkie zbudowane prototypy miały zostać zniszczone. Tak się jednak nie stało i auta trafiły w ręce prywatnych kolekcjonerów i zespołów.

Oryginalnie wszystkie Grand Sport zbudowane w 1963 roku miały nadwozie coupe, ale w roku 1964 dwa egzemplarze na drodze eksperymentowania z aerodynamiką zostały pozbawione zadaszenia. W zależności od egzemplarza i fazy jego rozwoju pod maską pracowały 6,2-litrowe V8 o mocy od 360, poprzez 490, aż do 550 koni mechanicznych. Przy masie sięgającej zaledwie 800-900 kilogramów zapewniało to oszałamiające osiągi, przynajmniej na prostej.

Na licytację Automobiles of Arizona w Phoenix trafi egzemplarz z podwoziem numer 002, którego wyjątkowość jeszcze bardziej podkreśla fakt, iż jest on jednym z dwóch roadsterów. Pojazd do tej pory pozostawał w rękach pierwszego właściciela. Aukcja będzie miała miejsce 16 stycznia przyszłego roku.