Porsche Cayenne - Widoczne i odczuwalne

We wtorkowy wieczór w siedzibie Porsche w Stuttgarcie-Zuffenhausen w odpowiedniej oprawie artystycznej odbyła się premiera trzeciej generacji modelu Cayenne, który kilkanaście lat temu na zawsze zmienił oblicze i stan kont bankowych marki. Rewolucji nie ma: SUV ewoluuje w stronę jeszcze większej mocy, możliwości i nowych technologii.

Sylwetka Cayenne była właściwie nie do ruszenia, dlatego styliści skupili się na detalach: mamy nowe światła (w standardzie LED, z przodu wzbogacone w opcji przez Porsche Dynamic Light System lub PDLS Plus z 84 diodami), zderzaki, osłony wlotów powietrza o większej powierzchni czy powiększone o jeden cal felgi. Samochód wydłużono o 63 milimetry, a linię dachu obniżono o 9 milimetrów. Rozstaw osi to niezmiennie 2895 milimetrów. Kabina przeszła kolejną, cyfrową ewolucję: z przodu roztacza się Porsche Advanced Cockpit z sercem w postaci 12,3-calowego ekranu dotykowego, systemem multimedialnym Porsche Communication Management oraz analogowy obrotomierz w sąsiedztwie dwóch wyświetlaczy o przekątnej 7 cali. Pojemność bagażnika wzrosła z 670 do 770 litrów.

Nowa konstrukcja auta pozwoliła na zrzucenie w porównaniu do poprzednika do 65 kilogramów. Około 10 kilogramów oszczędzono na przesiadce na akumulator litowo-żelazowy. Uzbrojenie wozu, który czerpie pełnymi garściami ze sportowego 911, obejmuje m.in. tylną oś skrętną, aktywny napęd na obie osie, układ Porsche 4D Chassis Control, zawieszenie pneumatyczne, system stabilizacji przechyłów Porsche Dynamic Chassis Control, żeliwne tarcze hamulcowe Porsche Surface Coated Brake z warstwą węglika wolframu (zwiększa wartości tarcia i pozwala ograniczyć zużycie oraz pylenie hamulców), nagłośnienie marek Bose lub Burmester oraz szereg elektronicznych asystentów, ułatwiających poruszanie się i parkowanie. Po raz pierwszy opony na tylnej osi są szersze od tych na przedniej.

Na starcie dostępne będą dwa zmodernizowane, benzynowe silniki V6: turbodoładowany, trzylitrowy o mocy 340 KM i momencie 450 Nm w bazowym Cayenne biturbo o pojemności 2,9 litrów, mocy 440 KM i momencie 550 Nm w Cayenne S. Silniki będą współpracować z nową przekładnią Tiptronic S o ośmiu przełożeniach, z których ostatnie zaprogramowano pod kątem zmniejszonego zużycia paliwa i zrelaksowanej jazdy. Moc pomiędzy osie i koła rozdziela układ Porsche Traction Management, a do wyboru jest kilka trybów jazdy, w tym dodatkowe tryby terenowe: Mud (błoto), Gravel (żwir), Sand (piach) oraz Rocks (skały). Z opcjonalnym pakietem Sport Chrono do wyboru będą tryby Normal, Sport, Sport Plus, dodatkowa funkcja maksymalnych osiągów Sport Response, PSM Sport oraz możliwość ustawienia wszystkiego - silnik, skrzynia biegów, układ kierowniczy, zawieszenie - indywidualnie.

Cayenne S z pakietem Sport Chrono będzie potrzebowało tylko 4,9 sekund na przekroczenie 100 km/h (bez: 5,2 sekundy), a jego prędkość maksymalna sięgnie 265 km/h. Bazowe Cayenne będzie przyspieszać do setki w czasie 6,2 sekund (5,9 sekund ze Sport Chrono) i rozwijać 245 km/h. Nowe Porsche Cayenne można już zamawiać. Ceny modelu Cayenne rozpoczynają się od okolic 359 tysięcy złotych, a Cayenne S od około 451 tysięcy złotych (wliczając VAT). Pozostałe warianty silnikowe, w tym wersje wysokoprężne i hybrydowe, pojawią się w najbliższej przyszłości. Sukces gwarantowany: pierwsze Cayenne wprowadzono na rynek w 2002 roku i od tamtego roku model znalazł ponad 760 tysięcy nabywców na całym świecie (w tym ponad 276 tysięcy sztuk pierwszej generacji).