SCG 004C - Niestandardowa odpowiedź

Scuderia Cameron Glickenhaus po kilku latach od debiutu swojego pierwszego, autorskiego auta z przeznaczeniem do poruszania się po drogach publicznych i startów w różnego rodzaju wyścigach grupy GT szykuje jego następcę, coupe o oznaczeniu 004. Kilka miesięcy temu pokazano projekt wersji drogowej, teraz rzucono światło na wersję torową.

Pierwsza maszyna firmowana przez markę SCG, za którą stoi James Glickenhaus, amerykański reżyser filmowy, przedsiębiorca i kolekcjoner samochodów oraz Paolo Garella, konstruktor mający na koncie między innymi specjalne projekty samochodów dla Sułtana Brunei, szef Manifattura Automobili Torino, zadebiutowała trzy lata temu. Coupe o oznaczeniu 003 przygotowano w wersji drogowej 003S, torowej 003C, która zaliczyła m.in. kilka startów w 24-godzinnym wyścigu na Nürburgring Nordschleife oraz pośredniej 003CS, która ma pozwalać na łatwą przesiadkę z silnika cywilnego na wyścigowy i powrót z toru do domu. Według takiej samej filozofii powstaje nowe 004, które w wydaniu 004S pokazano jako model w zmniejszonej skali, wykonany w całości w technologii druku 3D, w listopadzie ubiegłego roku.

W tym miesiącu SCG ujawniło pierwsze szkice torowego 004C, któremu towarzyszyć będzie również 004CS. Tak samo, jak w przypadku wersji drogowej, kierowca będzie zajmował tutaj miejsce na środku kabiny. W jakich wyścigach miałoby wystartować 004C? To ciągle kwestia otwarta, twórcy celują w GT3, a nawet mistrzostwa świata World Endurance Championship i grupę GTE. Starsze 003C z podwójnie turbodoładowanym V6 o pojemności 3,5 litrów Hondy zostało zaprojektowane z myślą o przepisach GT3, ale nie mogło być oficjalnie homologowane w tej klasie z racji zbyt małej liczby wyprodukowanych egzemplarzy. W tym miesiącu FIA nałożyła na grupę GT3 kolejne wymagania: każdy samochód wyścigowy musi zostać wyprodukowany w ilości co najmniej 10 sztuk w ciągu pierwszego roku od daty homologacji i co najmniej 20 sztuk w ciągu dwóch lat.

W tym miesiącu twórcy 004 zdradzili również pierwsze szczegóły na temat finalnego silnika auta, kóry początkowo zapowiadano jako pięciolitrowe V8. Plany uległy zmianie ze względu na masę silnika i niezawodność. Samochód będzie ostatecznie napędzany 3,8-litrowym, podwójnie turbodoładowanym V6 rodem z Nissana GT-R o mocy około 700 koni mechanicznych w 004S, około 500 koni w 004C i do 900 koni w 004CS. Model 004C miałby wystartować w swoim pierwszym wyścigu, 24h na Nürburgringu, już w przyszłym roku. Ambitny plan SCG zakłada produkcję do 325 samochodów rocznie (na tyle pozwala status Low Volume Manufacturer). Pierwsze 25 sztuk 004S w specyfikacji Founders Edition zostało już zarezerwowanych. Na tym nie koniec. Firma pracuje również nad wyczynowym buggy, wzorowanym na maszynie z lat sześćdziesiątych i podjęciu w nim wypraw w najbardziej niedostępne miejsca na Ziemi.